REKLAMA

Pa pa, notchu! Samsung Galaxy Fold 2 z kamerą pod ekranem zadebiutuje w lipcu

17.02.2020 11.14
Samsung Galaxy Fold 2 z kamerą pod ekranem zadebiutuje w lipcu
REKLAMA

Kamery do selfie umieszczone pod powierzchnią ekranu są coraz bliższe rynkowej premiery. Ich debiut może mieć miejsce w następcy Samsunga Galaxy Fold.

REKLAMA

Technologia kamer umieszczonych pod warstwą ekranu OLED jest obecnie rozwijana równolegle przez kilku producentów smartfonów. Chiny - na czele z Xiaomi i Oppo - mają już na tym polu pierwsze sukcesy, a według przecieków podobne rozwiązanie jest też rozwijane w koreańskich centrach badawczo-rozwojowych Samsunga.

Kamerka do selfie jest ostatnią przeszkodą na drodze do bezramkowych ekranów smartfonów.

Smartfony z ekstremalnie cienkimi ramkami są na rynku już od ponad roku, ale kamera do selfie za każdym razem w mniejszym lub większym stopniu psuje wygląd urządzeń. W topowych konstrukcjach notcha znajdziemy już tylko w iPhonie. Pozostali producenci poszli w kierunku otworów w ekranie.

 class="wp-image-1084470"

Po chwilowych eksperymentach, na najwyższej półce odchodzi się też już od mechanicznych rozwiązań, czyli „kominów” z kamerą wysuwaną z wnętrza ur`adzenia. To była raczej ślepa uliczka w rozwoju smartfonów.

Najbardziej przyszłościowym rozwiązaniem na ten moment wydaje się być technologia kamer ukrytych za warstwą ekranu OLED. Ekran jest miejscowo półprzezroczysty, dzięki czemu można wyłączyć jego fragment, by odkryć obiektyw kamery. Dzięki temu w smartfonie nie mamy żadnych mechanicznych elementów, a mimo to ekran może zapełniać cały front.

Kamera ukryta pod ekranem może mieć rynkowy debiut w Samsungu Galaxy Fold 2.

Do oferty Samsunga dołączył Galaxy Z Flip, ale według wcześniejszych przecieków, linia Fold nie zostanie porzucona. Tablet składany do formatu smartfona ma być już opracowywany, a jego wewnętrzna nazwa to Champ.

Jak donosi znany informator @UniverseIce na Twitterze, Galaxy Fold 2 ma być pierwszym smartfonem Samsunga z kamerą ukrytą pod ekranem. Smartfon ma mieć premierę już w lipcu.

Ma to sens, ponieważ pierwszy Galaxy Fold był powszechnie krytykowany za obecność bardzo dużego notcha widocznego po rozłożeniu ekranu. Można było się do niego przyzwyczaić, ale z pewnością ekran wyglądałby lepiej bez tego elementu.

Niestety technologia półprzezroczystych ekranów OLED nie jest idealna.

A przynamniej nie jest na razie. Pod koniec roku widzieliśmy przecieki pierwszych urządzeń wyposażonych w takie ekrany i niestety obszar nad kamerką wygląda dość dziwnie. Pojawia się tam mozaika z pikseli, tak jakby ekran miał miejscowo niższą jakość.

Co po notchu? Czas na ekrany z mozaiką class="wp-image-1064721"
Co po notchu? Czas na ekrany z mozaiką class="wp-image-1064718"
REKLAMA

Wygląda więc na to, że nowy Galaxy Fold będzie dla Samsunga poligonem testowym dla najnowszych rozwiązań projektowych w smartfonach. Do premiery mamy jeszcze dużo czasu, więc możliwe, że Samsungowi uda się uporać z problemem mozaiki. Oby tylko nie skończyło się tak, jak ze „szklanym” ekranem Galaxy Z Flipa, który da się zarysować paznokciem i nakłuć ostrym przedmiotem.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA