Protip dla sprzedawców na Allegro: Wystawiajcie za 20 zł, a nie za 19,99 zł. Wtedy kupię
Wolisz, jak ktoś sprzedaje coś za 19,99 zł, czy jak za 20 zł. Ja kiedyś lubiłem niższe ceny. Od czasu Allegro Smart często wybieram te okrągłe i delikatnie wyższe.
Nie bez powodu sprzedawcy ustawiają ceny z końcówką 99 groszy albo 50 groszy. Nasz mózg działa tak, że mniejszą uwagę przykładamy do tego, co dopisane z tyłu i mniejszymi literami. Tak działają wszystkie drobne druczki i liczba groszy przy właściwej cenie.
Jeśli wyświetlimy sobie wyniki wyszukiwania danego produktu np. na Allegro, to przechodzimy do sprawdzania ceny. Jeśli coś kosztuje 103 zł, to będzie wzbudzało mniejsze zainteresowanie niż identyczny produkt za 99 zł i 80 gr.
Wolę 20 zł od 19,99 zł i 103 zł od 99,80 zł
Od pewnego czasu wolę jednak okrągłe ceny i kwoty, które nieznacznie przekraczają 40 lub 100 zł. Przypomniałem sobie o tym dzisiaj, gdy postanowiłem dokupić filtry do AeroPressu. Kosztują od 19,99 zł do 35 zł. Chciałem kupić najtaniej, więc kupiłem dwa opakowania po 20 zł. Razem 40 zł. Akurat tyle, ile trzeba do darmowej dostawy do Paczkomatu w ramach Allegro Smart.
To już nie pierwszy raz, gdy kupuję nieznacznie drożej, żeby zaoszczędzić. Wielu sprzedawców nie zwróciło na to jeszcze uwagi i wciąż urywają od swoich cen grosze. Tymczasem kupując przedmioty z kategorii eksploatacyjnych, czyli takie, które prędzej lub później zostaną jednak zużyte, wybieram regularnie droższe oferty i łączę je, aby osiągnąć lub przekroczyć finalnie kwotę 40 zł dla darmowej dostawy Paczkomatem albo 100 zł dla darmowej dostawy kurierem.
Omijając najtańsze oferty za produkty płacę odrobinę więcej, ale i tak jestem do przodu dzięki darmowej dostawie.
Jeśli handlujesz na Allegro, to ogarnij swój cennik. Jeśli to możliwe, dostosuj ceny tak, żeby kupując produkty klient mógł łatwo osiągąć 40 lub 100 zł. Taki ruch może sprawić, że odczujesz większy przypływ kupujących, niż gdybyś dalej stosował technikę urywania groszy.
Z oficjalnych danych wynika, że posiadacze abonamentu Smart kupują czterokrotnie więcej od pozostałych allegrowiczów. Po części może to być spowodowane robieniem większych zakupów, aby przekroczyć kwoty konieczne do uzyskania darmowej dostawy.
Samo posiadanie abonamentu Smart stymuluje też do zakupów na Allegro. Widzę to po sobie. Od czasu jak zacząłem opłacać Allegro Smart częściej odwiedzam Allegro niż jakieś Ceneo. Oferty sklepów nie są już dla mnie tak kuszące, bo wiem, że niemal zawsze doliczą mi tam koszty dostawy.
