Oto Xiaomi Mi 9 Pro 5G, MIUI 11 i TV 4K - podsumowanie ważnej konferencji Xiaomi

Chiński producent smartfonów skradł dziś serca fanów nowych technologii telefonem Xiaomi Mi Mix Alpha. Urządzenie, w którym ekran zawija się na plecki, jest jednak tylko futurystycznym sprzętem koncepcyjnym. Nie dość, że będzie kosztował równowartość 2800 dol., to nie wejdzie nawet do masowej produkcji.

Nie oznacza to jednak, że Xiaomi nie przygotowało dla swoich fanów nic konkretnego. Dzisiaj odbyła się oficjalna premiera telefonu Xiaomi Mi 9 Pro 5G. Od dawna wiedzieliśmy, że akumulator w nim będzie się bardzo szybko ładował bezprzewodowo, ale dzisiaj dowiedzieliśmy się, jakie będzie miał podzespoły.

Wyświetlacz zamontowany w urządzeniu ma przekątną długości 6,4-cala. To panel typu OLED o rozdzielczości Full HD, aczkolwiek producent chwali się, że jest on specjalnie kalibrowany, zanim trafi w ręce klienta. Telefon wyposażony zostanie również w chip Snapdragon 855+ wspierany przez 8 GB lub 12 GB pamięci RAM oraz do 512 GB pamięci wewnętrznej.

Najważniejszy jest tu jednak modem 5G, który umieszczony został obok chipu LTE. I to właśnie z jego powodu jak na razie Xiaomi Mi 9 Pro 5G dostępny będzie na rynku chińskim. Urządzenie będzie pracować w sieci każdego z trzech chińskich operatorów, którzy już teraz wspierają 5G w Państwie Środka. Do tego dochodzi aparat znany z modelu Xiaomi Mi 9.

Firma chwaliła się tym już wcześniej, ale warto przypomnieć, że dzięki ładowarce 30 W akumulator o pojemności 4000 mAh można naładować do pełna w 69 minut. Wspominałem, że to ładowarka bezprzewodowa? W przypadku ładowania przewodowego z mocą aż 40 W można naładujemy telefon do pełna w 48 minutach.

Oprócz tego Xiaomi Mi 9 Pro wyposażony został w system ładowania innych urządzeń zgodnych ze standardem Qi. Mogą one pobierać prąd z mocą do 10 W. Dzięki temu można z dala od ładowarki i bez kabli ładować z akumulatora smartfona nie tylko akcesoria w postaci słuchawek, ale np. inne telefony.

Nowa wersja nakładki na system Android wykorzystuje nowy font Milan Pro, który się dynamicznie skaluje. Do tego interfejs wyposażony został w nowe efekty dźwiękowe, które mają imitować odgłosy natury. Aktualizację już niedługo będzie można testować.

MIUI 11 wprowadza też na smartfony chińskiej firmy oprogramowanie Mi Work do zarządzania dokumentami i plikami oraz Mi Go wraz z asystentem osób podróżujących. W trybie oszczędzania energii ostatnie 5 proc. naładowania akumulatora ma wystarczyć na 24 godziny pracy w trybie stand-by.

Zapisy do testów MIUI 11 w wersji beta ruszają już lada moment na WeChacie. Publiczna wersja testowa pojawi się zaś pod koniec miesiąca. Stabilne wydani trafi na smartfony w Chinach z kolei już w połowie października. Daty premiery wersji Global niestety jeszcze nie znamy.

Oprócz dwóch nowych telefonów i nakładki na Androida firma pokazała nowe telewizory. W ofercie są panele 4K o przekątnej długości 43 cale, 55 cali i 65 cali, z czego te dwa ostatnie mają aluminiową ramkę z pleckami stylizowanymi na carbonowe. Ekran zajmuje 97 proc. powierzchni frontu.

Urządzenie napędza procesor Amlogic T972 oraz 2 GB pamięci RAM. Dzięki jego mocy obliczeniowej urządzenie jest w stanie odtwarzać materiał w rozdzielczości 8K, który zostaje przeskalowany do 4K. Zamówienia przedpremierowe będzie można składać już dziś. Niestety wszystkie nowe sprzęty na razie nie są dostępne poza Chinami.