Piątek trzynastego. Dlaczego właściwie się go obawiamy? Powodów jest kilka
Trzynastka jako liczba jest dla nas niepokojąca, że niektórzy z nas, nawet nieprzesądni, podświadomie jej unikają. Do tego stopnia, że w niektóych samolotach nie ma miejsca o tym numerze, aby uniknąć niechęci do siadania tam.
Skąd się wzięła niechęć do trzynastki na tyle popularna, że nawet ma swoją nazwę jako rodzaj fobii: triskaidekafobia?
Skąd zła opinia trzynastki?
Najprawdopodobniej trzynastka po prostu… ma pecha. Następuje bo bardzo ładnej i mającej dobrą opinię liczbie. Dwunastka ma wiele podzielników: to właśnie dlatego artykuły spożywcze sprzedawano tradycyjnie na tuziny: można było go podzielić na 2, 3, 4, i 6 części. Tradycyjnie też odzwierciedla różne mityczne zgromadzenia: liczbę apostołów, znaków zodiaku, plemion Izraela wymienionych w Starym Testamencie, oraz oczywiście liczbę godzin na zegarze. Trzynastka, ma się wrażenie, przychodzi po dwunastce i wszystko psuje: nie dość że nieparzysta, to trudno ją przez cokolwiek podzielić, jest bowiem liczbą pierwszą.
W uregulowanym średniowiecznym świecie trzynastka również sprawiała problemy: lata z trzynastoma pełniami zamiast dwunastu powodowały, że mnisi pilnujący terminów kościelnych świąt musieli zmieniać kalendarze.
Trzynastą osobą przy biblijnej ostatniej wieczerzy był Judasz - jednak to wytłumaczenie pechowości trzynastki pojawia się dopiero w XIX wieku. Za to starszy wydaje się być mit o tym, że w Kodeksie Hammurabiego rzekomo trzynasty zapis prawny jest pomijany, podobnie jak współcześnie trzynaste piętro czy miejsce w samolocie. W rzeczywistości zapisy w Kodeksie nie były w ogóle numerowane, a mit wziął się z takiego zapisu w angielskim tłumaczeniu z początku XX wieku.
W piątek trzynastego…
Piątek też nie ma najlepszej opinii, również z przyczyn biblijnych - to dzień, w którym ukrzyżowano Jezusa. Nic więc dziwnego, że połączenie trzynastki i piątku nie może być niczym dobrym. W Opowieściach Kanterberyjskich, zabytku angielskiej literatury z XIV wieku wspomina się o tym dniu jako nieodpowiednim do podróżowania.
Tak przy okazji, fobia polegająca na obawie przed piątkiem trzynastego również ma swoją nazwę: paraskewidekatriafobia. Nazwa ta pochodzi od greckich słów paraskevi (piątek) oraz dekatreis czyli trzynaście.
Dużą popularność zyskała hipoteza przedstawiona przez Dana Browna w książce „Kod Leonarda Da Vinci”. Według niej dzień ten jest uważany za przeklęty bo w piątek, 13 października 1307 r. Filip IV nakazał aresztować wszystkich templariuszy we Francji. Choć sama data jest faktem, to pochodzenie przesądu od niej jest współczesną, nie popartą niczym teorią.
Tak naprawdę pechowość piątku trzynastego zyskała popularność dopiero w XX wieku. Piątki trzynastego występują od jednego do trzech razy rocznie i występują w każdym miesiącu, którego pierwszy dzień przypada na niedzielę. Tak było właśnie w tym miesiącu, w związku z czym życzę wszystkim dziś dużo szczęścia!
PS Szczęścia nie miał ING Bank Śląski, który od rana miał poważną awarię: Wielka awaria ING Banku Śląskiego. Problemy z kartami, bankomatami i aplikacją.