Zapomnij o wierceniu dziur w czaszce. Facebook wyłożył miliard dolarów, żeby sterowanie komputerem wyglądało inaczej
Facebook kupił CTRL-labs. Startup, który chce, żebyśmy zaczęli kontrolować nasze komputery myślami za pomocą opaski na nadgarstek. A myślałeś, że to ty masz inteligentną opaskę.
CTRL-labs jest jedną z tych firm, które obiecują wprowadzić do naszego codziennego życia realia wprost z filmów science fiction. Ponieważ latające samochody i kolonizacja Marsa są już całkiem mocno obstawione, startup odnalazł się niszy sterowania sprzętami za pomocą umysłu.
CTRL-labs bierze udział w wyścigu, którego uczestnicy są już w pełnym biegu
Koniec z niewygodnymi myszkami i zespołem cieśni nadgarstka, teraz co najwyżej będziecie mieć zakwasy na zwojach mózgowych – obiecuje startup. Nie jest jednak jedynym, który chce zakończyć erę sterowania niedoskonałymi dłońmi za pomocą ułomnych ludzkich mięśni. Naukowcy od lat głową się nad tym, jak sprawić, byśmy obsługiwali komputer myślami i odnoszą nawet w tej dziedzinie pewne sukcesy. Na początku tego roku badacze z Columbia University zaprezentowali prototyp urządzenia, dzięki któremu można było zmienić myśl na tekst. W Neuralinku zatrudnieni przez Elona Muska badacze próbują stworzyć chip połączonymi z sensorami w mózgu, które będą bezpośrednio przekazywać sygnały z głowy do implantu, a stamtąd do docelowego urządzenia. Choć urządzenie Elona Muska ma być już w przyszłym roku testowane na ludziach, to CTRL-labs, który czasowo jest daleko w tyle, ma nad nim jedną wielką przewagę.
Startup nie chce nam robić w czaszce odwiertów. Opaska ma być bezinwazyjna i przechwytywać sygnały o ruchu wysyłane z neuronów do naszego kręgosłupa, tłumaczyć je na język komputerowy i przesyłać dalej do naszych laptopów lub telefonów. Choć po czterech latach istnienia nadal jest na początku swojej drogi i jeszcze trochę czasu upłynie zanim jej produkt pojawiła się na rynku, nadal wydaje się kuszącą alternatywą do wiercenia dziur w czaszce.
Facebook nie zdradził, za ile chce pozyskać CTRL-lab, ale od czego są anonimowe źródła. Dziennikarze Bloomberga dotarli do informacji, że firma Marka Zuckerberga jest skłonna wydać na startup kwotę wahającą się między 500 mln dol. a 1 mld dol., CNBC potwierdza to, wskazując raczej na górną z granic.
W CTRL-labs zainwestował już Google, Amazon i Lux Capital, Ale teraz, po przejęciu firmy przez Marka Zuckerberga, sprawy mogą nabrać jeszcze większego tempa. W końcu w Dolinie Krzemowej the budget is the limit, a Facebook nie szczędzi pieniędzy na rozwój nowych rozwiązań.
