REKLAMA

Na Instagramie będzie więcej reklam. Tak, jeszcze więcej

Na początek zagadka – czego na Instagramie brakuje najbardziej? A. Większej kontroli użytkownika nad własnym feedem. B. Dobrego oznaczania lokowania produktu i egzekwowania tego. C. Większej liczby reklam. Podpowiedź: Instagram się coraz bardziej ufacebookawia. 

Instagram reklamy
REKLAMA

Na platformie testuje się zmiany, w wyniku których mamy widzieć jeszcze więcej sponsorowanych treści w instagramowych Stories. Firma chce sprawdzić, czy użytkownik wytrzyma oglądanie lecących jedna po drugiej reklam różnych marek. Lubię Instagrama, ale mam nadzieję, że tym razem testy wyjdą niepomyślnie.

REKLAMA

Więcej reklam w Stories.

Jak informuje AdWeek, zmiana jest już testowana u części użytkowników. Ci szczęśliwcy mogą u siebie w relacjach zobaczyć jeszcze częściej roześmiane twarze pięknych i szczupłych ludzi, przekonujących, że nasz wieczór z psem i książką zmieni się w najlepszą imprezę świata, jeśli tylko pójdziemy do sklepu i kupimy odpowiednie chipsy.

To nie pierwsze testy, które mają sprawdzić, ile można w feedzie upchnąć reklam, żeby sfrustrowany użytkownik nie wyrzucił telefonu przez okno lub, co gorsza, nie odinstalował Instagrama. The Information twierdzi wręcz, że w ciągu roku zwiększono ma platformie liczbę reklam aż dwukrotnie.

Jeśli macie jakiekolwiek wątpliwości, w którą stronę idzie serwis, to porzućcie je. Przedstawiciele Facebooka uspokajają, że firma nadal skupia się przede wszystkim na dostarczeniu użytkownikom jak najlepszego doświadczenia z obcowania z produktem.

Instagram coraz bardziej upodabnia się do Facebooka.

REKLAMA

To zapewnienie ma nawet sens, jeśli założymy, że Instagram przejął już w pełni facebookowy model myślenia o swojej platformie społecznościowej – w nim klientami są reklamodawcy, a użytkownicy produktem. Z tej perspektywy nie da się ukryć, że nasycenie platformy reklamami to gest w stronę klienta.

Coraz silniejszą ingerencję ekipy Facebooka w działanie Instagrama można zaobserwować od dawna, ale rok temu nastąpił przełom. Wtedy to oryginalni twórcy aplikacji odeszli z niej i choć starali się nic złego o swoim szefie i jego pierworodnej platformie nie powiedzieć, to w kuluarach dominowała teoria, że ta nagła potrzeba szukania nowych wyzwań to wynik coraz częstszego ingerowania Marka Zuckerberga w działania serwisu. Odejście założycieli otworzyło pole do kolejnych zmian. Instagram się ufacebookawia.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA