Szwajcarskie były tańsze od polskich. PKP Intercity kupuje 12 pociągów za 1 mld zł
Już za cztery lata na wybranych trasach PKP Intercity pasażerowie będą mogli się cieszyć podróżą w nowoczesnych pociągach. Przewoźnik inwestuje ponad miliard złotych w nowy tabor.
![PKP Intercity kupuje 12 pociągów za 1 miliard złotych](/_next/image?url=https%3A%2F%2Focs-pl.oktawave.com%2Fv1%2FAUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2%2Fspidersweb%2F2014%2F12%2FPKP-Intercity-pendolino-360x240.jpg&w=1200&q=75)
Będą takie nowe, takie piękne. I ze Szwajcarii, bo – jak się okazuje – pochodzący z tego kraju Stadler wystosował tańszą ofertę, niż rodzime konsorcjum Pesy i ZNTK Mińsk Mazowiecki. Choć patriotów udobruchać może wiadomość, że Stadler produkuje swoje pociągi w polskich Siedlcach.
To właśnie Stadler zapewni PKP Intercity 12 nowych pociągów, które za relatywnie niedługi czas dołączą do taboru przewoźnika. PKP IC zakładało, że zainwestuje w nowe pociągi 1,025 mld zł, tymczasem Stadler spełni oczekiwania przewoźnika za 1,015 mld zł. Konsorcjum Pesa i ZNTK Mińsk Mazowiecki, jak donosi Wyborcza.pl, „nie spełniło kryteriów cenowych przetargów”.
Na jakich trasach pojawią się nowe pociągi PKP Intercity?
Pierwsze dwa pociągi mają ruszyć w swoje trasy już za 18 miesięcy. Będą jeździć na trasach Szczecin - Lublin, Szczecin - Kraków i Kraków - Lublin. Kolejne mają się pojawić w przeciągu najbliższych czterech lat. I możemy się po nich spodziewać szybkości i komfortu.
Pociągi będą dostosowane do podróży z prędkością 160 kilometrów na godzinę. Mamy w nich liczyć na obecność klimatyzacji, gniazdek elektrycznych, wzmacniaczy sygnału sieci komórkowych oraz na publiczną sieć Wi-Fi. Nie zabraknie też, wydawać by się mogło, oczywistych elementów. Takich jak miejsce dla rowerów czy wagon restauracyjny.
Pociągi zmieszczą 294 pasażerów drugiej klasy i 60 pierwszej. Pozostaje nam cierpliwie czekać, a planującym niedługo podróż pociągiem: równoległych torów!
Czytaj również:
- Rząd wymyślił kary za opóźnienia pociągów. Na płacz kolejarzy nie trzeba było długo czekać
- Może i PKP Intercity wydało 2 miliardy na inwestycje, ale WiFi w Pendolino dalej nie ma. Na co poszły te pieniądze?
- Opóźnienia, nieczynne toalety i konduktor powtarzający „przepraszam” – pojeździłem Pendolino i mówię, jak jest