REKLAMA

Szwajcarskie były tańsze od polskich. PKP Intercity kupuje 12 pociągów za 1 mld zł

Już za cztery lata na wybranych trasach PKP Intercity pasażerowie będą mogli się cieszyć podróżą w nowoczesnych pociągach. Przewoźnik inwestuje ponad miliard złotych w nowy tabor.

PKP Intercity kupuje 12 pociągów za 1 miliard złotych
REKLAMA
REKLAMA

Będą takie nowe, takie piękne. I ze Szwajcarii, bo – jak się okazuje – pochodzący z tego kraju Stadler wystosował tańszą ofertę, niż rodzime konsorcjum Pesy i ZNTK Mińsk Mazowiecki. Choć patriotów udobruchać może wiadomość, że Stadler produkuje swoje pociągi w polskich Siedlcach.

To właśnie Stadler zapewni PKP Intercity 12 nowych pociągów, które za relatywnie niedługi czas dołączą do taboru przewoźnika. PKP IC zakładało, że zainwestuje w nowe pociągi 1,025 mld zł, tymczasem Stadler spełni oczekiwania przewoźnika za 1,015 mld zł. Konsorcjum Pesa i ZNTK Mińsk Mazowiecki, jak donosi Wyborcza.pl, „nie spełniło kryteriów cenowych przetargów”.

Na jakich trasach pojawią się nowe pociągi PKP Intercity?

Pierwsze dwa pociągi mają ruszyć w swoje trasy już za 18 miesięcy. Będą jeździć na trasach Szczecin - Lublin, Szczecin - Kraków i Kraków - Lublin. Kolejne mają się pojawić w przeciągu najbliższych czterech lat. I możemy się po nich spodziewać szybkości i komfortu.

Pociągi będą dostosowane do podróży z prędkością 160 kilometrów na godzinę. Mamy w nich liczyć na obecność klimatyzacji, gniazdek elektrycznych, wzmacniaczy sygnału sieci komórkowych oraz na publiczną sieć Wi-Fi. Nie zabraknie też, wydawać by się mogło, oczywistych elementów. Takich jak miejsce dla rowerów czy wagon restauracyjny.

Pociągi zmieszczą 294 pasażerów drugiej klasy i 60 pierwszej. Pozostaje nam cierpliwie czekać, a planującym niedługo podróż pociągiem: równoległych torów!

REKLAMA

Czytaj również: 

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA