Nowe smartfony, nowy Android, nowe... no właśnie - co zobaczymy na Google I/O 2019?
Doroczne święto programistów pod znakiem giganta z Mountain View rozpocznie się już jutro. Co spodziewamy się zobaczyć na Google I/O 2019?
W zeszłym roku konferencja dla programistów przyniosła szereg nowości i ciekawych rozwiązań w ekosystemie Google’a. Ci, do których zapowiedziane rok temu aktualizacje już trafiły, mogą cieszyć się np. „Cyfrowym Dobrostanem” (aplikacją podsumowującą nasze korzystanie z telefonu) czy nowym sposobem nawigacji po interfejsie Androida (przy pomocy gestów).
Sporo nowości trafiło też do Zdjęć Google, doczekaliśmy się nowego Google News i wielu udogodnień skierowanych do osób niepełnosprawnych.
Na tle ubiegłorocznych premier tegoroczne oczekiwania względem Google I/O są dość skromne, choć kto wie? Może Google jeszcze czymś nas zaskoczy?
Oto co wiemy na pewno:
Na pewno zobaczymy nowego Androida Q
Nowa wersja Zielonego Robota jest już co prawda dostępna w wersji poglądowej dla programistów, ale nowości w niej tyle, co kot napłakał. Spodziewamy się więc, że to podczas Google I/O 2019 zostaną odsłonięte kolejne karty i Android Q nie będzie skrywał przed nami więcej tajemnic.
Tradycyjnie też można się spodziewać, że po konferencji udostępniona zostanie publiczna beta Androida Q i każdy, kto posiada kompatybilny telefon, będzie mógł się przekonać, jakie nowości nigdy nie trafią na większość smartfonów z Androidem wydanych przed 2019 r. co nowego szykuje dla nas Google.
Na pewno dowiemy się więcej o Google Stadia
Zapowiedź google’owskiego serwisu gamingowego, którą otrzymaliśmy w marcu, była nie dość, że przedwczesna, to też niezbyt wylewna.
Szymon Radzewicz pisał wtedy, że Stadia to rozczarowanie, a „gigant dalej nie rozumie gier”. I ma trochę racji. Nie sposób bowiem oprzeć się wrażeniu, że Stadia została zaprezentowana tylko po to, by jakkolwiek odpowiedzieć na Apple Arcade i poczytania Microsoftu z Gamepassem.
Liczymy na to, że Google I/O 2019 przyniesie więcej konkretów i jakiekolwiek potwierdzenie, że Google traktuje projekt poważnie i nie skończy on jak Google+ czy Google Glass.
Na pewno zobaczymy nowy smartfon – Google Pixel 3a
Na premierę czwartej odsłony smartfona Google jeszcze za wcześnie, ale wiele wiarygodnych źródeł donosi, iż w czasie Google I/O 2019 zobaczymy budżetową odsłonę Piksela 3 – daj Boże pozbawioną bolączek ubiegłorocznego oryginału.
Google od dawna nie miał już w swoim portfolio niedrogiego smartfona, dedykowanego przede wszystkim programistom pracującym nad swoimi aplikacjami. Po ubiciu linii Nexus tę rolę dla konsumentów przejęła seria smartfonów z Androidem One, lecz programiści zostali pozbawieni referencyjnego urządzenia wprost od twórców Androida, który nie kosztowałby fortuny.
Według niepotwierdzonych informacji różnice mają sprowadzać się do wolniejszego procesora (Snapdragon 670 zamiast 845) i mniejszej ilości miejsca na dane (32 GB zamiast 64 GB). Bez wątpienia to nie koniec cięcia kosztów, spodziewałbym się więc innego materiału wykończenia obudowy, nieco gorszych ekranów i innych, drobnych ustępstw.
O tym, co musiał poświęcić Google, by obniżyć cenę urządzeń, mamy się przekonać już jutro.
Google z pewnością czymś nas zaskoczy
Lista spodziewanych nowości jest nadspodziewanie krótka, ale nie sądzę, by na powyższych oczekiwaniach się skończyło. Ekosystem Google’a obejmuje wiele usług i wciąż się rozwija – nie mam najmniejszych wątpliwości, że w ciągu najbliższych 3 dni zobaczymy dużo więcej nowości.
O wszystkim, co zostanie zaprezentowane podczas Google I/O 2019, przeczytacie oczywiście na Spider’s Web.