Apple ma nowy monitor w ofercie, ale nie jest nim Thunderbolt Display. Zamiast tego dostaliśmy LG 24MD4KL

Apple od 2016 r. nie produkuje samodzielnie monitorów do komputerów Mac. W portfolio firmy można znaleźć jedynie komputery iMac typu all-in-one, gdzie w obudowie za ekranem ukrywane są wszystkie niezbędny do ich działania podzespoły. Posiadacze laptopów z linii MacBook oraz maszyn z linii Mac mini i Mac Pro muszą zdać się na ofertę innych firm.

Koreańska firma z myślą o komputerach Mac przygotowała dwa monitory z serii LG UltraFine: 21,5-calowy o rozdzielczości 4K oraz 27-calowy o rozdzielczości 5K. Niedawno zostały one jednak wycofane ze sprzedaży z Apple Store’ów. LG wprowadził zamiast tego do oferty inne ekrany o wysokiej rozdzielczości - znacznie bardziej uniwersalne, z pełną gamą portów.

Pojawiły się doniesienia, że Apple rozluźnia współpracę z LG, bo lada moment zacznie oferować ponownie własne ekrany z serii Thunderbolt Display o rozdzielczości nawet 6K - zapewne z myślą o mocy obliczeniowej nadchodzącego Maca Pro, na którego czekamy od lat. Nawet jeśli jednak te plotki się potwierdzą, to współpraca Apple’a i LG się (jeszcze) nie kończy.

Informację o pojawieniu się tych monitorów w ofercie przekazał serwis TidBits.com. Przy próbie zakupu 21,5-calowego monitora LG UltraFine 4K sprzedawca poinformował klienta, że nie ma go na stanie. Zamiast tego zaoferował jednak nowy, 23,7-calowy monitor LG 24MD4KL o podobnej stylistyce i w tej samej cenie. Do sieci trafił też PDF zawierający informacje o specyfikacji monitora.

Dzięki temu wiemy, że niezapowiedziany jeszcze oficjalnie monitor LG 24MD4KL przygotowany został z myślą przede wszystkim o komputerach Mac. Stosowna informacja pojawiła się na opakowaniu. W urządzeniu zabrakło innych portów niż Thunderbolt 3 (dwa złącza, gniazdo USB-C) oraz USB (trzy złącza, gniazdo USB-C z innym oznaczeniem), czyli np. HDMI czy DisplayPort.

LG zadbało bowiem, by monitor obsługiwał łączenie się ze źródłem obrazu zarówno poprzez Thunderbolt 3, jak i przez zwykłe USB-C. Oznacza to, że nie powinno być problemu z podłączeniem do LG 24MD4KL również tabletów iPad Pro z 2018 r. Urządzenie zapewni przy tym zasilanie MacBookom z wykorzystaniem jednego kabla - tego do transmisji obrazu.

Lektura tabelki ze specyfikacją techniczną zdradza, że 23,7-calowy LG 24MD4KL ma matrycę o rozdzielczości 3860 na 2160 pikseli. Przekłada się to na zagęszczenie na poziomie ok. 200 ppi. To nieco mniej niż w przypadku 21,5-calowego LG UltraFine 4K, który zmieścił 4096 na 2304 pikseli (219 ppi) na panelu o przekątnej długości 21,5 cala, ale nadal zadowalająco.

W urządzeniu znalazło się też miejsce na głośniki stereo, a porty USB-C potrafią zasilać peryferia takie jak telefony lub tablety z mocą 5 V x 1,5 A. W monitorze znalazł się też czujnik, który pozwala systemowi macOS automatycznie regulować podświetlenie, by dopasować je do warunków w pomieszczeniu. Niestety wygląda na to, że nie ma w nim wbudowanej kamery.

Na plus warto zaliczyć możliwość montowania monitora na ścianie w standardzie Vesa 100x100 oraz nóżkę o regulowanej wysokości. Otwartą kwestią pozostaje natomiast to, czy hub USB obsługuje transfery z przepustowością USB 3.0, czy tylko 2.0. Mam nadzieję, że będę miał okazję to sprawdzić. Liczę bowiem na to, że LG 24MD4KL trafi niedługo do sprzedaży w Polsce.