REKLAMA

Podchodzisz, naciskasz, płacisz i wkładasz do oka

Soczewkomat to jeden z bardziej niezwykło-zwykłych pomysłów, o jakich ostatnio słyszałem. Z jednej strony idea wpakowania produktu do maszyny, która go potem sprzedaje jest oklepana do bólu. Z drugiej – czy ktoś pomyślał, że można by tak zrobić z soczewkami?

Soczewkomaty: teraz soczewki kupisz w automacie. Jak Coca-Colę
REKLAMA

Pierwsza moja myśl automatycznie poszła w kierunku – czy to jest w ogóle bezpieczne? Nawet jako laik (sam okularów ani soczewek nie noszę) szybko się jej pozbyłem. Nikt do automatu nie pójdzie przecież po poradę – to opcja przede wszystkim dla osób, które świetnie wiedzą, jakich soczewek potrzebują.

REKLAMA

Domyślam się też, że nietrudno się zagapić i zapomnieć o zrobieniu zapasów soczewek z odpowiednim wyprzedzeniem.

Wystarczy spojrzeć na kolejki w osiedlowych sklepach w niedziele wolne od handlu żeby przekonać się, że Polakom trudności sprawia nawet zaplanowanie posiłków dzień wcześniej. A co dopiero mówić o reszcie „drugorzędnych” potrzeb.

I zdaje się, że właśnie tak to widzi twórca Soczewkomatów, sklep internetowy szkla.com. Swój pierwszy automat postawił w Krakowie, zaopatrując go wcześniej w soczewki od najpopularniejszych producentów o „szerokim zakresie mocy” (od -0.75 do -8.00) . Wszystko dostępne od reki.

Dzisiaj Soczewkomaty są już w 37 lokalizacjach na terenie Polski. Największe skupiska to Aglomeracja Śląska i Kraków, ale można je też znaleźć w Poznaniu, Warszawie czy Gdańsku. Do końca 2020 roku właściciel automatów ma nadzieje na do dobrnięcie do liczby 150 urządzeń.

REKLAMA

Po drodze z trendami

Pomysł na sprzedawanie automatu soczewki (tak jakby był to pierwszy lepszy baton) może wypalić z jeszcze jednego powodu. Polacy po prostu przyzwyczaili się do maszyn vendingowych. Eksperci z firmy Nielsen, którzy badali ten temat, zauważyli, że to po trosze przejaw naszego lenistwa. Dzisiejszy konsument nie ma cierpliwości stać w kolejkach. Potrzebuje kupić tu i teraz. Dlatego też 6 na 10 naszych rodaków deklaruje, że korzysta z automatu co najmniej raz w miesiącu. A perspektywy są podobno bardzo obiecujące, bo jeśli chodzi o nasycenie przestrzeni publicznej automatami, jesteśmy w Europie na szarym końcu.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-10-23T21:46:01+02:00
Aktualizacja: 2025-10-23T20:41:48+02:00
Aktualizacja: 2025-10-23T19:57:16+02:00
Aktualizacja: 2025-10-23T19:35:11+02:00
Aktualizacja: 2025-10-23T19:00:09+02:00
Aktualizacja: 2025-10-23T18:42:50+02:00
Aktualizacja: 2025-10-23T18:13:28+02:00
Aktualizacja: 2025-10-23T17:17:28+02:00
Aktualizacja: 2025-10-23T16:48:57+02:00
Aktualizacja: 2025-10-23T16:23:20+02:00
Aktualizacja: 2025-10-23T15:38:48+02:00
Aktualizacja: 2025-10-23T15:01:09+02:00
Aktualizacja: 2025-10-23T12:51:21+02:00
Aktualizacja: 2025-10-23T12:31:27+02:00
Aktualizacja: 2025-10-23T10:04:29+02:00
Aktualizacja: 2025-10-23T09:04:54+02:00
Aktualizacja: 2025-10-23T06:21:14+02:00
Aktualizacja: 2025-10-23T06:19:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-22T20:30:33+02:00
Aktualizacja: 2025-10-22T19:01:39+02:00
Aktualizacja: 2025-10-22T18:25:44+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA