Google I/O już 7 maja - liczę na nowe Pixele, ale nie czekam na Androida Q
Coroczna konferencja Google I/O odbędzie się w tym roku w dniach 7–9 maja w Kalifornii. To właśnie wtedy poznamy nowości, w tym najpewniej Androida Q i nowe smartfony Google Pixel.
Google I/O to największa coroczna konferencja Google’a. Jest to wydarzenie poświęcone deweloperom, które odbędzie się w tym roku w dniach 7–9 maja. Całość zainauguruje tradycyjny keynote, który będzie świetną okazją do zaprezentowania nowych produktów Google’a.
Czego można się spodziewać? Google uchyla rąbka tajemnicy publikując oficjalną agendę całego wydarzenia. Większość prelekcji dotyczy mniej lub bardziej skomplikowanych zagadnień deweloperskich, ale znajdziemy też wiele tematów dotykających bezpośrednio końcowego użytkownika.
Google zamierza opowiedzieć o Androidzie Q, z mocnym nastawieniem na nowy tryb ciemny, o rozwoju Material Design, o Google Chrome, Asystencie, Mapach (w tym o rozwiązaniach AR), a w końcu o nowej platformie Stadia do streamingu gier.
Pewną nowością jest Android Q
Premiera Androida Q na I/O 2019 jest właściwie pewna. Już teraz możemy testować betę tego systemu na smartfonach Pixel, ale jest to dopiero wczesna wersja rozwojowa. Pełną listę nowości dziesiątej odsłony Zielonego Robota - w tym jego nazwę - poznamy najpewniej właśnie 7 maja.
Nie należy nastawiać się na rewolucyjne zmiany, a raczej na ewolucję w kierunku coraz bardziej dojrzałego systemu. Dzięki przeciekom i becie wiemy już, że w systemie pojawi się tryb ciemny z prawdziwego zdarzenia. Do tego dostaniemy nowe opcje zarządzania uprawnieniami aplikacji. Prawdopodobną nowością będzie też wbudowany tryb desktopowy, a więc coś na kształt Samsunga DeX.
Liczę na nowe smartfony Google Pixel
W bazie danych Geekbench pojawiło się tajemnicze urządzenie Google’a o nazwie Coral. Jest ono napędzane procesorem Snapdragon 855 w połączeniu z 6 GB RAM, a działa pod kontrolą Androida Q. Bardzo możliwe, że Coral to kryptonim nowego Piksela 4. Warto jednak pamiętać, że Piksele dotychczas debiutowały jesienią.
Od dłuższego czasu pojawiają się natomiast przecieki o tanich Pikselach. Pixel 3 Lite i Pixel 3 Lite XL będą napędzane procesorami Snapdragon 670 i 710 i mają być smartfonami znacznie tańszymi od głównych wersji Piksela. Bardzo możliwe, że sztandarowe modele nadal będą pokazywane jesienią, a w maju zobaczymy tańsze warianty.
Czekam na zegarki Google Pixel Watch
W styczniu bieżącego roku Google kupił od Fossila cały dział smartwatchów za 40 mln dol. Biorąc pod uwagę, że Fossil robi(ł) jedne z najciekawszych zegarków bazujących na systemie Wear OS, można dojść do wniosku, że Google zamierza na poważnie zająć się tworzeniem własnego smartwatcha.
Takie urządzenie bardzo by się przydało, bo segment Wear OS staje się coraz bardziej rozwodniony. Brakuje wyróżniających się produktów, a producenci radzą sobie coraz lepiej… bez Wear OS. Tizen w smartwatchach Samsunga jest obecnie bardzo dopracowany, a Huawei również rozwija autorski system znany m.in. z popularnego Watcha GT. Z kolei Apple Watch gra w zupełnie innej lidze.
Smart głośniki Google Home Hub
Podczas premiery Google Piksela 3 zobaczyliśmy inteligentny głośnik z ekranem Google Home Hub. Bardzo możliwe, że zobaczymy nowe produkty tej kategorii, albo nowe funkcje obecnych produktów. Najbardziej oczekiwaną nowością jest dodanie obsługi Asystenta Google w języku polskim na głośnikach.
As w rękawie: Fuchsia OS
Fuchsia OS to rozwijany od dawna, uniwersalny system operacyjny mogący działać na smartfonach i na komputerach. Ma to być połączenie Androida i Chrome OS. Najpewniej nie poznamy jeszcze finalnego kształtu tego systemu, ale przydałaby się garść nowych informacji o funkcjach i wyglądzie Fuchsii, jak również o tempie prac.
Czy jest na co czekać? Z pewnością!
Budżetowe smartfony Google Pixel mogą być nowym rozdaniem na rynku. Do tego z ciekawością czekam na oficjalny zegarek Google’a i liczę na to, że będzie on punktem odniesienia dla całego rynku. Nie liczę natomiast na Androida Q. Po pierwsze, wniesie on raczej czysto techniczne nowości, a po drugie, pewnie i tak nie zobaczę go na moim obecnym smartfonie.