iPhone XS i iPhone XS Max - gdzie, u kogo i za ile kupić? Porównujemy oferty w sklepach i u operatorów

iPhone XS i iPhone XS Max trafiły już do sprzedaży… na wybranych rynkach. Apple zrobił nam w tym roku psikusa. Chociaż poprzednie modele telefonów mogliśmy kupić w naszym kraju w tym samym dniu, w którym swoje egzemplarze odbierali Amerykanie, to Tim Cook znów przerzucił nas do drugiej tury.

Jak na razie jedyną opcją, by kupić iPhone’a w Polsce, jest skorzystanie z ofert handlarzy, którzy pojechali do innych krajów i wystali swoje w kolejce. Niestety jak co roku mają oni ogromne przebitki, zaczynające się od 500 zł na jednym egzemplarzu telefonu.

Nowe telefony Apple’a w Polsce będzie można kupić na szczęście oficjalnie już 28 września, czyli tydzień po globalnym debiucie. W dodatku pierwsze polskie sklepy i pierwsi lokalni operatorzy uruchomili już przedsprzedaż. Postanowiliśmy przyjrzeć się ofertom i je porównać.

Stacjonarny salon Apple Store nadal się nie pojawił w naszym kraju. Pierwszym miejscem, które przychodzi do głowy wielu klientom szukającym iPhone’a, jest internetowy sklep Apple’a. Oba modele wyceniono w nim, niezależnie od wersji kolorystycznej, na:

Ceny poznaliśmy zresztą już na początku września zaraz po konferencji. Oczekiwaliśmy też, że dzisiaj będziemy mogli złożyć zamówienie, by odebrać telefony w dniu polskiej premiery. Okazało się, że nic z tego. Na stronie producenta widnieje jedynie informacja, że telefony będą dostępne 28 września i na tym koniec.

Przedsprzedaż nowych smartfonów Apple’a uruchomiły sklepy takie jak Cortland czy X-Kom. Co prawda klienci nie mają co liczyć na lepsze ceny niż w Apple Store online. Firmy handlujące stacjonarnie sprzętami firmy Tima Cooka w Polsce mają dokładnie takie same cenniki jak Apple.

Różnica jest taka, że w przypadku resellerów w ogóle prowadzona jest przedsprzedaż w Polsce. Klienci mogą zarezerwować egzemplarz telefonu, aczkolwiek nie ma stuprocentowej gwarancji, że rezerwując go teraz, uda się go odebrać w dniu polskiej premiery, a nie np. kilka dni później.

Innym sposobem na zakup nowego telefonu Apple’a jest udanie się do operatora telefonii komórkowej. Jak na razie ruszyła przedsprzedaż w sieciach T-Mobile i Play. Tutaj cennik jest już znacznie bardziej skomplikowany i dużo zależy od taryfy wybranej przez klienta.

Nowe telefony Apple’a można kupić w T-Mobile we wszystkich trzech wersjach kolorystycznych w wariancie 64 GB i 256 GB. Urządzenia dostępne są w ofercie dla klientów indywidualnych oraz dla firm. Wysyłka zamówień rozpocznie się po 28 września 2018 roku. T-Mobile chwali się, że za iPhone'a XS w wariancie 64 GB trzeba zapłacić na start od 1459 zł.

To kwota przy abonamencie T-Mobile bez limitu za 180 zł miesięcznie i umowie na 3 lata. W przypadku abonamentów, na które nie będzie trzeba wydawać co miesiąc fortuny, wkład własny jest dużo większy. Wariantów jest całe multum, a przy najtańszym abonamencie z usługami w modelu no-limits na 2 lata za 80 zł miesięcznie, za telefon trzeba zapłacić na start 3879 zł.

Biorąc pod uwagę, że kartę SIM z usługami no-limits można mieć za około 30 zł miesięcznie, iPhone XS 64 GB kosztuje w T-Mobile przy minimalnym wkładzie własnym 6859 zł (180–30 zł * 36 rat + 1459 zł opłaty na start). W przypadku niższego abonamentu, a wyższej wpłaty na start jest to 5079 zł (80–30 zł * 24 raty + 3879 zł opłaty na start). Cena rynkowa tego modelu to 4979 zł.

W przypadku sieci Play można wykupić telefon razem z abonamentem. Dobrym do porównania jest abonament Play Solo M za 50 zł miesięcznie. Trzeba tylko pamiętać, że to o 20 zł więcej, niż zwykle płaci się dziś za kartę SIM w modelu no-limits. Operator przygotował oczywiście dziesiątki wariantów cenowych dla najróżniejszych taryf. Dostępne będą wszystkie warianty pojemnościowe obu nowych telefonów.

Ceny nie prezentują się też źle. iPhone XS 64 GB w abonamencie Play Solo M może kosztować na start 719 zł, a wtedy koszt abonamentu rośnie do 230 zł miesięcznie. Realnie za telefon trzeba zapłacić więc 5519 zł (230–30 zł * 24 raty + 719 zł opłaty na start). Przy tym samym abonamencie za 60 zł, opłata na start to 4349 zł, co przekłada się na kwotę 5069 zł za telefon (60–30 zł * 24 raty + 4349 zł opłaty na start).

Nie ma tutaj zaskoczenia: im wyższy abonament i niższa opłata na start, tym bardziej ceny nowych telefonów Apple’a szybują w górę. Z kolei w przypadku niskiego abonamentu i możliwie najwyższej opłaty na start, realna cena telefonu w obu sieciach prowadzących przedsprzedaż jest zbliżona do rynkowej. Niewykluczone też, że operatorzy zaproponują też dodatkowe zniżki w pakietach dla rodzin.