REKLAMA

NC+ zapowiada sport w 4K. A klienci zastanawiają się, czy chodzi o żużel, czy regaty

NC+ zapowiedział wprowadzenie do oferty dekodera 4K Ready UltraBOX+. To duży krok naprzód, który ktoś w końcu musiał wykonać. Tylko co oglądać w 4K?

dekoder 4k nc+ ultrabox+
REKLAMA
REKLAMA

Nowy dekoder 4K od NC+ to oczekiwana od dawna propozycja dla fanów wysokich rozdzielczości. Telewizory 4K przestają być rzadkością, więc czas najwyższy na odpowiednie treści serwowane w telewizji. NC+ jest pierwszą platformą satelitarną, która robi krok w kierunku 4K.

4K Ready przywołuje wspomnienia do HD Ready.

Pełna nazwa nowego dekodera od NC+ to „4K Ready UltraBOX+”. Określenie „Ready” w kontekście rozdzielczości jest dość niefortunne, ponieważ od razu kojarzy się z technologią „HD Ready”, która na szczęście była tylko fazą przejściową. Po kilku latach telewizory Full HD (1080p) zupełnie wyparły HD Ready (720p).

Na szczęście w przypadku rozdzielczości 4K UHD mamy do czynienia z jednym standardem nadawania, więc nie powinno być nieporozumień. W takim razie skąd „Ready” w nazwie? Najpewniej chodzi o… brak treści. To jak komunikat: „drogi widzu, nasz dekoder jest gotowy na treści 4K, ale nie oczekuj, że będzie ich wiele”.

Co oglądać w 4K? NC+ zapowiada sportowe transmisje, a klienci zastanawiają się, czy chodzi o regaty, czy może żużel.

dekoder 4k nc+ ultrabox+ class="wp-image-595726"

Operator chwali się, że w 4K pokaże transmisje sportowe i własne seriale. Brzmi świetnie, ale ostatnie przetasowania w prawach do transmisji sportowych nie napawają optymizmem. NC+ straciło Ligę Mistrzów i Ligę Europy, które od 2018 roku wyemituje Cyfrowy Polsat. Wybrane mecze LM można będzie zobaczyć w otwartym Polsacie, ale dla kibiców to małe pocieszenie.

Warto w tym miejscu przypomnieć, że to kolejny cios dla fanów piłki. Dwa lata temu Canal+ utracił prawa do ligi hiszpańskiej, włoskiej i francuskiej na rzecz Eleven Sports.

NC+ co prawda zachęca nowymi licencjami do emisji siatkarskiej Ligi Mistrzów oraz Rajdowych Mistrzostw Świata, ale to marne pocieszenie dla fanów futbolu. A przecież przez długi czas NC+ stawiało właśnie na piłkę nożną.

 class="wp-image-587671"

Nie pomaga też fakt, że z Canal+ pożegnali się ostatnio Tomasz Smokowski i Andrzej Twarowski, duet dziennikarzy i komentatorów, który dla Canal+ był niczym Clarkson dla BBC.

W takim razie co oglądać w 4K na nowym dekoderze? Na to pytania NC+ nie zdradza odpowiedzi. Mają to być „wybrane transmisje sportowe” w kanale Canal+ Now uruchamianym tymczasowo, specjalnie na czas wydarzeń specjalnych.

Przyszłością mogą być seriale i filmy, ale jak twierdzi Jacek Balicki, wiceprezes zarządu ds. marketingu platformy NC+, dopiero przyszłe produkcje własne będą realizowane w 4K.

„Najtrudniejszy pierwszy krok…”

NC+ zbiera mnóstwo słów krytyki za uboższą ofertę sportową. Nowy dekoder 4K można uznać za próbę poprawy wizerunku i chęć przyciągnięcia klientów, którzy coraz chętniej patrzą w stronę Cyfrowego Polsatu.

REKLAMA

Nie sposób jednak odmówić NC+ nacisku na rozwój technologiczny. Ta platforma już po raz kolejny jako pierwsza wychodzi przed szereg. Nowy dekoder to propozycja, na którą początkowo skuszą się nieliczni, ale nawet NC+ nie ukrywa, że to dopiero pierwsza cegiełka do oferty przyszłości bazującej na 4K.

Pozostaje pytanie, co wybiorą klienci. Bardzo doceniam postęp, ale coś mi mówi, że ostatecznie klient wybierze nie jakość, a różnorodność treści. W przypadku sportu nie jest to dobrą wiadomością dla NC+.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA