W drodze - Złapane smartfonem #2
Nareszcie trochę słońca. Idealny moment, żeby cztery kółka zastąpić dwoma.
Jeśli nie słyszałeś jeszcze o naszym nowym projekcie realizowanym wspólnie z Samsungiem i Tookapic, koniecznie przeczytaj wpis powitalny, w którym przedstawiam ten kreatywny pomysł. W ramach projektu codziennie fotografuję Samsungiem Galaxy A5 2017 i dzielę się z wami jednym najciekawszym zdjęciem.
Mamy dziś drugi dzień mojego codziennego wyzwania. Tookapic zachęca do dzielenia się najważniejszymi lub najciekawszymi momentami dnia, a dziś takim momentem było… wyjście na rower. Nareszcie przy słonecznej pogodzie!
Dlaczego taki kadr?
Rower to bardzo wdzięczny motyw do fotografowania. Przez lata robiłem rowerom setki zdjęć, dlatego mam wrażenie, że ten środek transportu sfotografowałem już z każdej możliwej perspektywy.
Żeby uniknąć banału, postanowiłem zrobić zdjęcie w trakcie jazdy, które pokaże dynamikę. Efekt ruchu najłatwiej jest pokazać poprzez obrót kół, i właśnie taki kadr postanowiłem wykorzystać.
Myślę, że nie zdecydowałbym się na zrobienie podobnego ujęcia przy użyciu dedykowanego aparatu. Już samo jego wyciągnięcie byłoby problematyczne. Tymczasem Samsung Galaxy A5 2017 - i generalnie smartfony Samsunga - mają bardzo użyteczny skrót otwierający aparat. Wystarczy kliknąć dwukrotnie przycisk home, nawet na ekranie blokady. Dzięki temu smartfona mogłem szybko wyciągnąć z kieszeni i od razu zrobić zdjęcie.
Podczas jazdy na rowerze nie ma czasu na zaawansowane ustawienia, więc wykorzystałem tryb auto w domyślnej aplikacji aparatu.
Co podoba mi się w tym zdjęciu?
Zauważmy, że mamy tu jednocześnie dwa typy rozmycia. W tle dominuje rozmycie spowodowane ruchem, które jest widoczne również na obracających się szprychach. Ten typ rozmycia nadaje zdjęciu dynamizmu.
Drugim typem jest rozmycie soczewkowe. Zauważmy, że górna część amortyzatora jest znacznie bliżej niż koło i nie mieści się w głębi ostrości, dzięki czemu jest lekko rozmyta. Nadaje to zdjęciu pewnej trójwymiarowości.
Efekt rozmycia tła (lub pierwszego planu, tak jak w tym wypadku) to domena dedykowanych aparatów z jasną optyką. Mimo to przy użyciu smartfona również można uzyskać małą głębię ostrości, choć tylko dla obiektów, które są blisko obiektywu.
Jak obrobiłem to zdjęcie?
Tym razem skorzystałem z mojej ulubionej aplikacji VSCO. Na początku zastosowałem filtr o nazwie NC, a następnie delikatnie podbiłem kontrast i lekko ociepliłem zdjęcie. Obróbka zajęła pół minuty.
Na dziś to tyle. Kolejne zdjęcie już jutro! Zapraszam też do subskrybowania mojego profilu na Tookapic.
