REKLAMA

Mobilny Outlook stał się właśnie jedną z najpotężniejszych aplikacji pocztowych

Ależ ten czas leci. To już dwa lata, odkąd Microsoft przeniósł swojego popularnego klienta pocztowego na urządzenia mobilne. Dziś Outlook Mobile jest lepszy, niż kiedykolwiek, a wersja na iOS właśnie zyskała kolejne atuty.

Outlook na iOS świętuje drugie urodziny
REKLAMA
REKLAMA

Wraz z drugimi urodzinami, Outlook Mobile na iOS-a otrzymuje całą paczkę prezentów w postaci wtyczek, czyli ścisłych integracji z innymi usługami. Kilka takich rozszerzeń (Wunderlist, Evernote i Facebook) było dostępnych wcześniej w kalendarzu mobilnego Outlooka, ale to, co teraz wprowadza Microsoft, znacząco rozbudowuje możliwości klienta pocztowego na iOS.

Aby włączyć wtyczki w nowej wersji Outlooka na iOS wystarczy wejść w ustawienia => add-ins i wybrać interesujące nas dodatki, które następnie pojawią się w menu kontekstowym po naciśnięciu ikonki wewnątrz skrzynki pocztowej.

Outlook na iOS świętuje drugie urodziny. class="wp-image-542664"

Pierwsze wtyczki do Outlooka na iOS to głównie narzędzia stricte biznesowe.

Kto by się spodziewał, prawda? Pierwszymi dodatkami, jakie znajdziemy w Outlooku Mobile są integracje z usługami biznesowymi, takimi jak Dynamics 365, Nimble, Trello i Smartsheet.

outlook-mobile-ios-2 class="wp-image-542660"

Na szczęście dla zwykłych śmiertelników również znalazło się kilka integracji. Najważniejszą z nich bodajże jest Evernote, który wcześniej dostępny był tylko jako dodatek do kalendarza. Teraz jednym kliknięciem możemy dodać email do notatnika, opatrzyć go tagami i uwagami.

Oprócz tego wewnątrz Outlook Mobile czeka też Microsoft Translator, który jest narzędziem może mniej rozbudowanym i obsługującym mniej języków niż Tłumacz Google, ale z podstawowymi zadaniami translatorycznymi radzi sobie równie dobrze, jeśli nie lepiej od rywala.

Microsoft wprowadza też nieco hmm… rozrywki do swojego mobilnego klienta pocztowego, dodając integrację z Giphy. Teraz na maila z raportem dobowym możesz odpowiedzieć wybierając jeden z zabawnych obrazków. Śmiechom nie było końca.

To dopiero początek. Wtyczki dla Outlook Mobile są platformą otwartą dla programistów.

A to znaczy, że każdy może zaimplementować do swojej aplikacji możliwość zintegrowania jej z Outlookiem. Możemy więc spodziewać się, że w niedalekiej perspektywie lista dostępnych wtyczek zwiększy się wielokrotnie, szczególnie o integracje z wszelakimi aplikacjami zwiększającymi produktywność i managerami zadań.

Wtyczki są w tej chwili dostępne w nowej wersji Outlooka na iOS, ale twórcy zapewniają, że niebawem nowość trafi również na Androida, czego – prawdę mówiąc – nie mogę się doczekać.

Rozszerzenia są też od dawna dostępne dla użytkowników Outlooka 2016 lub 2013 na Windowsie, w przeglądarce, a dla insiderów także na Macu wewnątrz Outlooka 2016.

Gdyby tak stacjonarny Outlook był skonstruowany jak wersja mobilna…

Outlook Mobile to prawdopodobnie najlepsza aplikacja, jaką Microsoft oferuje na urządzenia z Androidem i iOS. Ten klient poczty, szczególnie odkąd Microsoft zintegrował go z kalendarzem po przejęciu startupu Sunrise, jest narzędziem kompletnym. W ciągu ostatnich 24 miesięcy gigant z Redmond nie raz nie dwa turbodoładował usługę, dodając chociażby takie funkcje jak priorytetowa skrzynka odbiorcza, czy gromadzenie w jednym miejscu wszystkich maili dotyczących np. wyjazdu i tworzenie karty wydarzeń, a’la Google Inbox.

Wszystko pięknie, tylko po drugiej stronie jest desktopowy Outlook, z którego… naprawdę nie potrafię korzystać. Każdorazowa próba uruchomienia tego programu kończy się skurczami mięśni, dusznościami i omamami – w jednej sekundzie czuję się jak typowy korpo-ludek w małym, zamkniętym boksie.

Stacjonarny Outlook jest narzędziem skrajnie nieprzyjaznym każdemu, kto nie ceni sobie korporacyjnej estetyki i sposobu pracy. A jeśli ktoś, tak jak ja, przywykł do Gmaila czy Inboxa, to Outlook jest po prostu nieużywalny.

REKLAMA

A szkoda, bo mobilny Outlook to w tej chwili jeden z lepszych klientów poczty na urządzenia mobilne, wyprzedzany chyba wyłącznie przez Newtona (dawne Cloud Magic). Ten jednak kosztuje krocie, podczas gdy rozwiązanie Microsoftu jest darmowe.

Mocno więc liczę na to, że wraz z odświeżeniem pakietu Office, które zbliża się wielkimi krokami, Microsoft przeniesie choć trochę „tego czegoś” z mobilnego Outlooka do jego desktopowej wersji i sprawi, że będzie bardziej przyjazna dla zwykłego użytkownika.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA