Nadchodzi zielony ekran śmierci w Windows 10. Zobaczą go... najodważniejsi użytkownicy
Blue Screen of Death - BSOD - doczeka się młodszego braciszka. Zielony ekran śmierci pojawił się w najnowszej kompilacji Windows 10, która wyciekła do sieci.
Green Screen of Death (GSOD) zobaczą najodważniejsi użytkownicy systemu Windows 10, śmiejący się niebezpieczeństwom prosto w twarz. Jeżeli jednak wolicie błękitny odcień ekranu śmierci w Windows 10, możecie spać spokojnie - dla większości użytkowników systemu Microsoftu wszystko zostanie po staremu.
Green Screen of Death (GSOD) w Windows 10 zobaczą Insiderzy - użytkownicy testowych wersji systemu.
Gdy testowa edycja Windows 10 napotka na krytyczny błąd, ekran zacznie jarzyć się na zielono. Gdy krytyczny błąd pojawi się podczas użytkowania finalnej dystrybucji, przywita nas smutna minka na niebieskim tle. Czyli tak, jak miało to dotychczas miejsce.
Na co komu taka fanaberia? Zielony ekran śmierci ma pomóc architektom Windowsa. Pracownicy Microsoftu rozpoznają dzięki temu, jakiej dystrybucji systemu operacyjnego dotyczy błąd. Pozwoli to na szybsze jego zlokalizowanie oraz usunięcie.
Zielony ekran śmierci pojawił się w komplikacji 14997, która trafiła do sieci. Wcześniej istnienie GSOD sugerował Matthijs Hoekstra z Microsoftu, za pomocą swojego konta w serwisie Twitter. Green Screen of Death trafi do Insiderów po nowym roku, jako element aktualizacji dla wersji testowej Windows 10.
