REKLAMA

DJI Inspire 2 i Phantom 4 Pro - dwa mocne uderzenia od lidera rynku dronów

DJI Inspire 2 to zaprezentowany właśnie dron, który wnosi niesamowicie dużo poprawek w stosunku do pierwszej wersji. Pojawił się też nowy Phantom 4 Pro.

DJI Inspire 2
REKLAMA
REKLAMA

Jeśli chodzi o rynek dronów, firma DJI konsekwentnie umacnia swoją pozycję lidera. Po zaskakująco miniaturowym Mavicu Pro, po profesjonalnej platformie Matrice 600, przyszedł czas na nowości na średniej półce.

Dwie nowe premiery to DJI Inspire 2 i Phantom 4 Pro. Szczególnie ciekawie wypada ten pierwszy. To kontynuator serii, która bardzo zgrabnie wpasowała się między amatorskie Phantomy, a profesjonalne platformy sześcio- i ośmiowirnikowe. Inspire oferował wiele zaawansowanych rozwiązań znanych z profesjonalnych dronów, a jednocześnie był zamkniętą konstrukcją, którą można było kupić w całości, bez potrzeby projektowania, dobierania komponentów i lutowania wszystkiego w całość.

DJI Inspire 2 - co nowego?

DJI Inspire 2 wyglądem bardzo przypomina poprzednika. Nadal jest to konstrukcja zbudowana w oparciu o ruchomą ramę, która w trakcie lotu składa się, by unieść śmigła i usunąć "podwozie" sprzed obiektywu. Tym razem rama jest wykonana ze stopu aluminium, co pozwoliło zredukować masę drona.

DJI mocno zwiększyło maksymalną prędkość swojego koptera. Inspire 2 może latać z prędkością 108 km/h! Do tego wznoszenie się i opadanie również odbywa się szybciej. Jeśli chodzi o zasilanie, DJI Inspire 2 wykorzystuje jednocześnie dwa pakiety, dzięki którym czas lotu może wynosić 27 minut.

DJI Inspire 2 class="wp-image-528930"

Pierwszy DJI Inspire był ceniony m.in. za sprawny system unikania przeszkód. W drugiej wersji tego drona czujniki pojawiły się również u góry, dzięki czemu loty powinny być bezpieczne nawet w zadaszonych przestrzeniach, np. w halach. Dron będzie rozróżniał przeszkody nie tylko przed i pod sobą, ale teraz również nad sobą.

Bardzo ważna nowość to druga kamera FPV

DJI Inspire 2, podobnie jak poprzednik, może być sterowany przez dwóch operatorów. Jeden zajmuje się lotem, drugi kontroluje tylko ruchy kamery. Nowy DJI Inspire 2 ma jednak dodatkową kamerę FPV, niezależną od głównej kamery, dzięki czemu operator lotu może mieć podgląd trasy nawet jeśli kamera filmująca jest zwrócona w innym kierunku. Świetne rozwiązanie.

DJI Inspire 2 class="wp-image-528931"

Jeśli chodzi o główną kamerę, jest ona wymienna, a do wyboru mamy dwie możliwości: X4S (jednocalowa matryca 20 Mpx, 4K przy 60 kl/s), oraz X5S. Ta druga jest znacznie ciekawsza, ponieważ jest to tak naprawdę cały aparat z matrycą Mikro Cztery Trzecie, z możliwością podłączania zewnętrznych obiektywów. Kamera rejestruje obraz 5.2K (30 kl/s), 4K (60 kl/s), wspiera CinceCore 2.0, standardy H.264 i H.265, oraz zdjęcia RAW.

Dron trafi do sprzedaży w przyszłym miesiącu. Początkowo będzie sprzedawany w zestawie obejmującym DJI Inspire 2, kamerę X5S i akcesoria, w cenie 6200 dol. Zestaw sklepowy z samym dronem (bez dodatków) pojawi się w sprzedaży w styczniu, w cenie 3000 dol.

DJI Phantom 4 Pro poprawia wszystkie najważniejsze parametry podstawowej wersji

Drugą nowością jest Phantom 4 Pro, czyli doskonalsza wersja Phantom 4 zaprezentowanego w marcu bieżącego roku.

Nowa wersja ma lepszą kamerę, wykorzystującą jednocalową matrycę o rozdzielczości 20 Mpx. Poprawił się zakres tonalny, który teraz rozciąga się na 11,6 stopni EV. Oznacza to mniej przepalonego nieba i więcej szczegółów w cieniach. DJI obiecuje też mocne ograniczenie efektu rolling shutter, a obiektyw zyskał możliwość kontroli przysłony.

Phantom 4 Pro ma również znacznie udoskonalone czujniki otoczenia. Podstawowa „czwórka” wykrywała tylko to, co znajdowało się przed nią. Wersja Pro ma czujniki z każdej strony, więc może unikać przeszkód niezależnie od kierunku lotu.

REKLAMA
DJI Phantom 4 Pro class="wp-image-528932"

Dodatkowo zwiększyła się prędkość lotu (do ok. 50 km/h) i długość lotu na jednym ładowaniu (do 30 minut). DJI Phantom 4 Pro został wyceniony na 1500 dol. lub 1800 dol. za wersję z kontrolerem wyposażonym we wbudowany ekran.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA