Siri zmierza na Maki. Asystent głosowy Apple'a pojawia się na pierwszych grafikach
Wygląda na to, że jedną z nowości na konferencji WWDC 2016 będzie wsparcie Siri na Maki. Do sieci trafiły kolejne grafiki, które prezentują asystenta głosowego w systemie OS X.
Oczy całego technologicznego świata zwrócone były dziś na Mountain View i konferencję Google I/O, ale dla fanów Apple’a też mamy dobrą wiadomość. Kolejne doniesienia sugerują, że jedną z nowości Apple’a na tegorocznej konferencji WWDC będzie Siri działające na komputerach.
Siri na Maki powinno pojawić się już dawno temu
Asystent głosowy Apple’a był przełomowym rozwiązaniem. Dopiero później najwięksi konkurenci przygotowali odpowiedzi w postaci Google Now, Cortany od Microsoftu i amazonowej Alexy. Microsoft poszedł o krok dalej i na wybranych rynkach umożliwił korzystanie z Cortany na komputerach z Windows 10.
Apple startował z pozycji lidera, a został z tyłu. Z Siri można porozmawiać zwracając się do telefonu, tabletu i zegarka Apple Watch, ale siedząc przy komputerze można jedynie dyktować tekst. Polecenia urządzeniu trzeba nadal wydawać za pomocą myszy i klawiatury.
OS X 10.12 może to zmienić
W tegorocznej aktualizacji desktopowego systemu Apple’a - który może zostać przemianowany z OS X 10.12 na spójne z nazewnictwem pozostałych systemów macOS - można spodziewać się nareszcie wsparcia do wydawania komend głosowych językiem naturalnym. Pierwsze informacje o tym pojawiły się już w lutym.
Dzisiaj do sieci trafiły grafiki prezentujące Siri w praktyce. Jeśli doniesienia się potwierdzą, to siedząc przy komputerze będzie można poprosić go o włączenie odtwarzania muzyki, wysłanie wiadomości, dodanie wpisu do kalendarza lub wyszukanie informacji w internecie bez dotykania klawiatury lub myszy.
Jak wygląda Siri na Maki?
Serwis MacRumors zaprezentował grafikę, na której widać okrągłą ikonkę wypełnioną kolorowym tłem z zarysowanymi falami. Przywodzi to na myśl dolny animowany pasek w interfejsie Siri na iPhonie. Siri na Maki może pojawić się też w innym miejscu - na pasku funkcyjnym pomiędzy ikonką wyszukiwarki i powiadomień.
Nie zdziwiłbym się, jakby asystent głosowy dostał też swój skrót klawiszowy, chociaż z drugiej strony będzie można go uruchomić przez dodanie funkcji stałego nasłuchiwanie otoczenia pod kątem frazy “Hey Siri”. Pytanie tylko jak zostanie rozwiązany problem obsługi tej funkcji przez kilka sprzętów jednocześnie.
Zrzuty ekranu nie są oczywiście żadnym dowodem na obecność Siri w kodzie OS X, ale serwis MacRumors utrzymuje, że podesłało je sprawdzone źródło.
W takie doniesienia zresztą jestem w stanie uwierzyć, chociaż z patrząc z naszej perspektywy i tak możemy na razie pomarzyć o obsłudze polskiego języka. Niestety dotyka nas tutaj cały czas wykluczenie geolokalizacyjne.
Mam też nadzieję, że Apple przygotowało nieco niespodzianek na ten rok. Zmiana nazwy i dodanie asystenta po kilku latach od jego premiery to nieco za mało, by zaspokoić rozkapryszonych przez ostatnie lata konsumentów.
Potwierdzenie lub zaprzeczenie plotkom o Siri na Maki otrzymamy już za niecały miesiąc.
