REKLAMA

Forma debiutu HBO Now może rozczarować wielu potencjalnych klientów

Jedną z ważniejszych wiadomości na ostatniej konferencji Apple było ogłoszenie współpracy ze stacją HBO, o której spekulowano jeszcze przed rozpoczęciem marcowego Keynote. Teraz dowiadujemy się coraz więcej o tym, jak dokładnie usługa VOD o nazwie HBO Now będzie wyglądać i na jakich zasadach będzie oferowane klientom. Kolejne doniesienia są coraz mniej optymistyczne.

Forma debiutu HBO Now może rozczarować wielu potencjalnych klientów
REKLAMA
REKLAMA

HBO Now będzie zupełnie nową usługą w ofercie amerykańskiej stacji Home Box Office. Wystartuje już niedługo w Stanach Zjednoczonych i przez trzy miesiące będzie oferowana ekskluzywnie klientom Apple. Oznacza to, że z serwisu VOD będzie można skorzystać na takich urządzeniach jak tablety iPad i telefony iPhone. Nie wiadomo jeszcze jednak, czy HBO Now trafi na Maki, ale na pewno będzie częścią Apple TV.

Start HBO Now ma nastąpić równocześnie z premierą nowego sezonu Gry o Tron.

Spekuluje się, że w tym samym czasie zadebiutuje nowy set-top box od firmy z Cupertino, czyli kolejna generacja Apple TV. Miesięczny koszt dostępu do usługi będzie bardzo wysoki jak na standardy rynkowe. HBO Now ma kosztować 14,99 dol. miesięcznie, podczas gdy Netflix będący konkurentem HBO kosztuje blisko połowę mniej.

gra-o-tron

Nowa usługa HBO miała być efektem dużej zmiany w podejściu stacji do rynku VOD. W przeciwieństwie do znanego nam już HBO GO, w przypadku HBO Now miało nie być wymagane wykupienia abonamentu na telewizję kablową. Rzeczywistość może okazać się rozczarowująca dla internautów.

Do tej pory stacja oferowała platformę cyfrową z treściami jako bonus dla klientów klasycznej telewizji i uważała to za znacznie lepszy model biznesowy.

HBO GO nie było bezpośrednią konkurencją dla Netfliksa, który jest skierowany do internautów. Włodarze stacji mimo rosnącej pozycji konkurencji nadal trzymali się jak mogli telewizji kablowej i satelitarnej. Po pierwszych zapowiedziach HBO Now mieliśmy nadzieję, że to się zmieni i nacisk położony zostanie na VOD i będzie można wykupić do niej dostęp bezpośrednio na stronie internetowej stacji.

Okazuje się, że HBO może nie chcieć, przynajmniej na początku, oferować usługi klientom bezpośrednio. Jak donosi serwis talkandroid.com, HBO Now będzie można wykupić - po zakończeniu trzymiesięcznego okresu, w którym będzie dostępna tylko dla klientów Apple - od jednego z partnerów. Dla wielu osób może być to spore rozczarowanie.

Na szczęście jest cień nadziei, że HBO Now będzie symbolem zmian.

Sieci kablowe co prawda dalej będą pośredniczyć w sprzedaży usług HBO, ale w przypadku HBO Now ma nie być konieczne posiadanie umowy na kablówkę. Stacja może przerzucić po prostu ciężar dystrybucji na partnerów, którzy już mają zbudowane swoje bazy klientów.

hbo-go

W związku z HBO Now pozostało jeszcze wiele pytań bez odpowiedzi. Nie wiadomo, jak będzie wyglądało wsparcie smartfonów, tabletów, komputerów i set-top boksów innych firm niż Apple. Czy HBO samo przygotuje niezbędne aplikacje, czy też to Google będzie musiało zostać partnerem firmy?

Wszystkiego dowiemy się już niebawem, ale zapowiada się to znacznie mniej interesująco, niż byśmy chcieli. Nadal nie wiadomo o dostępności usługi w Polsce i mam ogromną nadzieję, że partnerzy sprzedający dostęp do HBO Now nie będą wymagali podpisania dwuletniego zobowiązania.

REKLAMA

Serwisy takie jak Netflix i Spotify przyzwyczaiły nas do umów podpisywanych na jeden miesiąc, ale HBO Now może być pod tym względem bliżej do klasycznej telewizji. To byłoby dopiero rozczarowanie.

*Ostatnia grafika pochodzi z Shutterstock.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA