Nowy iPad Air - pierwsze wrażenia Spider's Web
Nowy iPad Air jest pierwszym dużym iPadem, który znacząco zmienił wygląd. Czy rzeczywiście jego rozmiary robią wrażenie? Czy to najlepszy tablet na rynku?
Od 1 Listopada iPad Air dostępny jest w sprzedaży w wielu krajach świata. W Polsce i kilku innych rejonach z racji święta trafił on do dystrybucji dzień później. Sprawdziłem jak prezentuje się Air odwiedzając łódzki iSpot. Dlaczego tak, a nie dokonując zakupu? Z prostej przyczyny, wciąż jestem zadowolonym użytkownikiem iPada 2. Jeśli już miałbym decydować się na nowy model, to chyba jednak poczekałbym na iPada mini z wyświetlaczem Retina. Jednak to już ze względu na posiadanie 13-calowego Macbooka Air - który idealnie się nadaje do mobilnej pracy.
Dlatego przypominam, że moje wrażenia z krótkiego spotkania z iPadem Air nie jest obiektywne. Patrzę na niego z perspektywy użytkownika ekosystemu, który ma już kilka iUrządzeń. Ponadto nie jestem zwolennikiem szybkiej wymiany sprzętu. Nie widzę sensu wymiany mojego iPada 2, gdy wciąż działa dobrze. Lecz, gdybym wciąż używał go tak intensywnie jak przez ostatnie dwa lata, to zapewne rozważałbym iPada Air. Przejdźmy jednak do rzeczy.
Jaki jest iPad Air?
Najnowszy iPad Air jest najlżejszym dużym tabletem na rynku. To czuć, choć więcej do powiedzenia mają posiadacze iPada 3 i 4 generacji. W końcu iPad 2 był od nich lżejszy. Jednak waga wcale nie robi takiego super pierwszego wrażenia. Dopiero gdy do jednej ręki wziąłem starego iPada, a do drugiej iPada Air poczułem różnice. Na pewno odczujemy ją podczas dłuższego użytkowania. Będzie po prostu wygodniej.
Demonstracyjny iPad był dość nagrzany. Obawiam się, że i tak będzie przy intensywniejszym użytkowaniu. Tutaj nadal iPad 2 ma przewagę nad następcami, naprawdę trudno go znacząco rozgrzać.
W przypadku iPada wrażenie lekkości jest spotęgowane przez minimalistyczny wygląd zaczerpnięty z iPada mini. Air jest jego ciut większym odpowiednikiem. A ze względu na to, że na rynku nie ma jeszcze nowego mini z Retiną, to iPad Air robi wrażenie swoim oszałamiającym wyświetlaczem. Dzięki mniejszym wymiarom ekran prezentuje się jeszcze lepiej. Jest ostry, ma dobry kontrast i świetne kolory. Generalnie widać, to co w nowych iPhone'ach - oprogramowanie w postaci iOS 7 komponuje się ze sprzętem. Mamy płynne przejście pomiędzy wyglądem systemu, a jakością wyświetlacza oraz resztą urządzenia. Całość sprawia solidne i bardzo ładne wrażenie.
O ile wygląd jest dość łatwo ocenić spoglądając przez chwilę na urządzenie, to trudno mówić o wydajności sprzętu. Widać, że wszystko działa błyskawicznie, ale to praktyka ukaże prawdziwe oblicze iPada Air. W dodatku nastąpi to nie teraz, a za rok, czy dwa. Dziś to bardzo szybki sprzęt, pytanie jak będzie sprawował się po kilkunastu miesiącach.
Najnowszy iPad Air nie zachwyca, nie robi świetnego wrażenia. Jego wygląd przypomina iPada mini więc nie ma zaskoczenia, także rozmiary i waga nie robią efektu wow. To całościowo świetny sprzęt, ale to też po prostu kolejny iPad.
Sam bym go nie kupił, ponieważ przy 13 calowym ultramobilnym laptopie ta wielkość jest dla mnie za duża. Jednak jeśli ktoś nie ma ultrabooka lub innego lekkiego i mobilnego komputera, a ma odpowiednie zasoby gotówki, to iPad Air będzie sprzętem na którym się nie zawiedzie. Ja czekam na iPada mini z wyświetlaczem Retina. A to dlatego, że jest mniejszy i tańszy.
Nie ma nad czym się zachwycać, ale to kolejne wcielenie najlepszego tabletu na rynku.
Sprawdź również:
1. Polskie ceny nowych iPadów
2. Nowe iPady - hit czy kit?
