TCL wchodzi do gry, choć już jest na podium. Pomóc ma Iron Man
Iron Man 3 idzie po rekord, film lada moment przekroczy magiczną barierę miliarda dolarów przychodów, a wyświetlany jest zaledwie parę dni. Głównym sponsorem technologicznym filmu jest TCL, które zamierza przekuć sukces filmu na swój własny.
Chiny powoli stają się drugą Koreą - tak jak obecnie LG i Samsung przysparzają nie lada problemów firmom japońskim, tak wkrótce Chińczycy będą ściśle rywalizować z koreańskimi gigantami. Na rynku mobilnym jest to głównie ZTE i Huawei, na rynku telewizorów TCL, który w mobile też wiele znaczy chociażby za sprawą Alcatela. W przypadku telewizorów już dziś jest na podium z sprzedażą ekranów na poziomie 15 milionów egzemplarzy rocznie.
Do tej pory marka TCL była w cieniu. Najgłośniejszym wydarzeniem dla TCL do tej pory było wprowadzenie na rynek telewizora IKEA UPPLEVA. Tu jednak Chińczycy byli tylko wykonawcami, ekranu dla szwedzkiej firmy. Poza tym TCL sprzedaje telewizory pod marką Thomson, w USA robi to pod szyldem RCA, natomiast na zlecenie MediaMartktu tworzone są ekrany z logiem PEAQ i w ostatnim czasie OK.. Sama marka TCL jest raczej słabo rozpoznawalna.
Wszystko ma zmienić Iron Man 3. Film 9 maja zadebiutuje w Polsce, w innych krajach premiera miała miejsce w ostatnich dwóch tygodniach. W trzeciej odsłonie przygód Tonego Starka jak przystało na Hollywoodzką megaprodukcję widz raczony jest wieloma działaniami typu product placement. Obok Audi, Verizona i Alcatela podczas seansu widzowie wielokrotnie na ekranie zobaczą telewizory z logiem TCL.
Poza tym TCL promuje film Iron Man na plakatach i bilbordach zarówno w Polsce jak i w innych krajach. Przygotowano też dedykowaną stronę internetową. W ten sposób marka TCL pragnie wyjść z ukrycia, zwiększyć swoją rozpoznawalność i ruszyć na podbój rynku pod własnym logo. Już dziś w sklepach internetowych znajdziemy modele z logiem TCL, zapewne wkrótce pojawią się one w dużych sieciach sklepów elektronicznych, podobne zjawisko można zaobserwować w innych krajach, szczególnie w Stanach Zjednoczonych.
Problem w tym, że TCL chyba nie do końca jest jeszcze gotowy na tak wielką rewolucję. Z jednej strony firma działa profesjonalnie stając się partnerem mocnego tytułu, z drugiej trąci trochę amatorką. TCL chcę wręcz na siłę się wypromować, przez co zapewne będziemy świadkami wielu wpadek. Obecnie takim wybrykiem jest dedykowana polska strona. W gruncie rzeczy strona jak to strona promocyjna - mało treści i nic powalającego. W oczy rzuca się jednak promocja trwająca od 1 do 31 sierpnia 2013. Przy zakupie telewizora TCL w prezencie będzie dodawany film Avengers na DVD. Prawdopodobnie to tylko błąd i promocja już trwa, jednak wygląda to niezbyt dobrze przy promocji filmu który wchodzi do kin w maju. Poza tym dodawanie filmu na DVD do telewizorów Full HD jest pomyłką ale to już wina tego, że sprzedaż tego nośnika wciąż ma się nieźle.
TCL na Iron Manie nie zrobi raczej furory, a przynajmniej nie tak dużej jak robi sam film. To jednak dobry sposób na wejście na rynek i budowanie rozpoznawalności marki. TCL to nie jest już chińska firma na którą można patrzeć z przymrużeniem oka. Teraz wchodzi z własnymi produktami i będzie sprzedawać coraz więcej telewizorów, goniąc najpierw LG, a później Samsunga. Ta droga na szczyt nie będzie łatwa i jest jeszcze sporo do zrobienia jeśli chodzi o jakość paneli, wykonanie i wzornictwo telewizorów. Wykorzystanie Iron Mana to dopiero początek. O TCL jednak będzie głośno.
