Oszałamiająca ilość aktywacji urządzeń z Androidem i iOS. Mikołaj się postarał
Nie jest zaskoczeniem, że tegoroczny pierwszy dzień świąt podbił rekord, jeśli chodzi o ilość aktywacji urządzeń elektronicznych działających pod kontrolą systemów Android i iOS. Pod choinkę trafiło ich 2,5 razy tyle, co rok temu, a liczby i statystyki są wręcz przytłaczające. Nie dziwi mnie to. Tablety i smartfony, a także wszystkie inne elektroniczne gadżety, to w końcu bardzo dobry pomysł na prezent.
Analizowałem już dzisiaj procent ruchu, jaki generują tablety iPada oraz wszystkich innych firm produkujących sprzęt elektroniczny z tego segmentu. Ciekawe, czy i jak bardzo zmienią się te dane po świętach, gdy użytkownicy oswoją się ze swoimi nowymi urządzeniami, które znaleźli pod choinką. W grudniu tablety Apple generowały w Ameryce Północnej blisko 90% wszystkich wyświetleń, po trzech latach nadal zgarniając lwią część udziałów w rynku.
O zbadanie ilości wszystkich urządzeń elektronicznych z Androidem i iOS, które trafiły pod choinkę, pokusiła się firma Flurry Analytics. Opiera się ona o badanie zachowania użytkowników 260 000 aplikacji mobilnych, która pozwala na wykrycie 90% nowo aktywowanych urządzeń. W celu poprawy wyników, są one aktualizowane gdy tylko Google i Apple podadzą do publicznej wiadomości oficjalne dane na ten temat.
Dość duża dokładność pozwoliła oszacować, ile z urządzeń aktywowanych 25 grudnia było faktycznie prezentami. Porównano w tym celu ilość aktywacji dzień po Wigilii (17.4 miliona) z ich średnią wartością z pierwszych dwudziestu dni grudnia (4 miliony). Nietrudno policzyć, że wzrost wynosi 332% w porównaniu do średniej z całego miesiąca. Jak widać Mikołaj bierze sobie do serca, jakich prezentów oczekują dzieci.
Zaraportowane przez Flurry Analytics dane nie pozostawiają wątpliwości: ludzie z całego świata aktywowali pierwszego dnia świąt 17.4 miliona urządzeń korzystających z systemów Android oraz iOS. To aż 2.5 raza więcej, niż w zeszłoroczne święta. Ciekawe, czy taka spektakularna tendencja wzrostowa się utrzyma na następny rok, czy też może w 2012 rynek się już nasycił?
Nie sposób też nie zauważyć, że to tablety były chętniej wybieranym prezentem. W ciągu całego grudnia tylko jedno na pięć nowo aktywowanych urządzeń było tabletem, gdy w ramach prezentów kupiono ich nawet więcej niż smartfonów. Dominującymi urządzeniami z tego segmentu były, bez zaskoczenia, iPady (klasyczne i Mini), ale sporo osób wybrało także tablet Amazonu, Kindle Fire. Pokrywałoby się to z wynikami badań dotyczącymi generowanego przez nie ruchu do tej pory.
Oprócz samych urządzeń, Flurry pokusiło się też o analizę ilości nowych ściągnięć aplikacji. Także tutaj 25 grudnia był rekordowym dniem pod względem ilości. Wzrost nie był już tak imponujący jak w przypadku nowych aktywacji, ale to wcale nie dziwi. Zgadza się wszakże, że w święta mamy dużo więcej wolnego czasu, więc istnieje większa szansa na to, że zdecydujemy się w końcu pobrać aplikację polecaną przez znajomych od pół roku.
Z drugiej strony wiele osób stara się w święta odciąć od internetu i spędzać czas z rodziną, a nowym użytkownikom mobinych systemów należy dać nieco czasu na zaznajomienie się z interfejsem i aplikacjami systemowymi, zanim porwą się na szperanie w zasobach Google Play i AppStore. Wzrost w odniesieniu do wartości średniej wynosił dokładnie 112%: 328 względem 155 milionów nowych pobrań aplikacji.
Szkoda, że mobilny system Microsoftu Windows Phone dla smartfonów, a także specjalna wersja Windowsa o oznaczeniu RT dla tabletów, nie zostały uwzględnione w badaniu. Chociaż biorąc pod uwagę dotychczasową popularność platformy Windows dla smartfonów, i krótki czas obecności na rynku wersji tabletowej, może pozwoliło to uniknąć kompromitacji.
Ciekaw też jestem, ilu z Was znalazło pod choinką prezent w postaci rękawiczek do ekranów dotykowych, o którym opowiadałem na początku grudnia. Jeśli jednak Mikołaj sprawił Wam w prezencie nie akcesorium, a elektroniczny gadżet, to możecie zapoznać się z naszymi poradami, które aplikacje powinno się zainstalować na nim w pierwszej kolejności. W zależności czy pod choinką znalazł się sprzęt z Androidem od Google, Apple iOS czy też Microsoftowym Windows Phone, przygotowaliśmy osobne zestawienia.
źródło: thenextweb.com