Czy HTC stworzy smatfona z linii Nexus? Odpowiedź na Galaxy Note

W październiku, rok po premierze ostatniego smartfona z linii Nexus, prawdopodobnie pojawi się nie jeden, a kilka nowych urządzeń namaszczonych przez Google. Mają wyprodukować je wszyscy znaczący producenci smartfonów i tabletów z Androidem - LG, Sony, a także HTC. Nowe Nexusy łaczyć będą wspólne cechy: najnowsza wersja systemu Android oraz brak nakładek producenta. Plotki te brzmią dość przekonująco i mam olbrzymią nadzieję, że się sprawdzą.

HTC już raz współpracował z Google przy producji telefonu. Z mariażu tych dwóch firm powstał pierwszy smartfon z prestiżowej linii Nexus: Nexus One. Bazował na udanym modelu HTC Desire i był urządzeniem skierowanym dla developerów aplikacji, a nie typowego konsumenta. Nexus One pozbawiony został nakładki Sense UI i działał pod kontrolą czystego Androida, ale nie okazał się komercyjnym sukcesem. Kolejne smartfony z tej linii stworzył już Samsung, a zeszłoroczny Galaxy Nexus trafił już do masowego odbiorcy. Dziś nadal jest jednym z najlepszych dostępnych na rynku smartfonów z Androidem i bardzo dobrze się sprzedaje.

W sieci mówi się o aż trzech różnych produktach z najwyższej półki, które ma wyprodukować HTC. Jednym z nich ma być smartfon One X+, czyli odświeżona wersja dzisiejszego flagowca. Jakiś czas temu wyciekły również zdjęcia rzekomego nowego tabletu HTC, który przypominał designem... komputery iMac. Trzecim urządzeniem jest wspomniana na początku wpisu odpowiedź na sukces Galaxy Note i Note II. Ten smartfon byłby pierwszą realna alternatywa dla produktu Samsunga. Oferowałby on czysty system i brak nakładki TouchWiz, co z pewnością ucieszyłoby wiele osób. Biorąc pod uwagę sukces sprzedażowy pierwszego Galaxy Note, urządzenia tego typu to nie jest wcale nisza, a gra jest warta świeczki.

Nowy HTC ma być wyposażony w ekran o przekątnej 5 cali o oszałamiającej rozdzielczości 1080p. Początkowo mówiło się o nim jako o modelu Droid Incredible X. Przeznaczony miał być wyłacznie do sprzedaży operatorskiej w Stanach Zjednoczonych. Inne źródła podają nazwę HTC One 5, chociaż moim zdaniem brzmi ona po prostu niefortunnie. Dziś pojawiły się nowe informacje, wedle których to pięciocalowe urządzenie ma dołączyć on do linii Nexus.

Zaznaczam, że wszystkie informacje to na razie czyste spekulacje. W HTC Nexus 5 - nazwa jest nawiązaniem do tabletu Nexus 7 wyprodukowanego przez Asusa - przewidywany jest pięciocalowy ekran o rozdzielczości aż 1920 na 1080 pikseli. To jednak tylko początek oszałamiającej specyfikacji. Napędzać ma go układ Snaprdragon S4 Pro o nieznanym taktowaniu i spokojnie można obstawiać 2GB pamięci RAM. Urządzenie ma też wspierać łączność LTE, posiadać baterię o 2500mAh, pamięć wewnętrzną do 64GB i aparaty: 12MP (tył) i 2MP (przód). Jednym słowem: wow.

Jeśli to urządzenie powstanie, jest to bardzo prawdopodobna specyfikacja. Nie jestem jednak przekonany, czy rozdzielczość ekranu 1080p w smartfonie ma sens. Spowoduje ona wzrost potrzebnej mocy obliczeniowej, a tym samym zużycia energii. Przy ekranie niewiele większym niż w One X, zastosowanie rozdzielczości 720p byłoby moim zdaniem w zupełności wystarczające, a zagęszczenie pikseli nadal bardzo wysokie.

Czy produkcja nie jednego, a kilku urządzeń z linii Nexus byłaby dobrym wyborem dla Google? Moim zdaniem tak. Będzie to skutkowało znacznie większym wyborem urządzeń z czystym, aktualizowanym na bieżąco Androidem. Byłyby to smartfony o rozmaitej specyfikacji i wzornictwie, dzięki czemu mogłyby trafić w gusta większej ilości klientów, co zmniejszyłoby nieco problem fragmentaryzacji systemu Google. Kto wie, może produkcja Nexusów i prace nad rozwojem systemu pomogłyby producentom w przygotowaniu aktualizacji dla smartfonów i tabletów z nakładkami?

Zaproszeniem do produkcji Nexusów kilku różnych producentów byłoby także bardzo dobrym ruchem ze strony Google jeśli chodzi o uspokojenie nastrojów wśród parnetów. Po kupnie Motoroli, która zaczyna produkcję smartfonów z układami Intela, a także silnej promocji Galaxy Nexusa i Nexusa 7 od odpowiednio Samsunga i Asusa, pozostali producenci mogli poczuć się pominięci. Dzięki produkcji urządzeń z linii Nexus mogą oni poczuć się znów istotni dla twórcy tego systemu, mimo że dziś to tak naprawdę Samsung napędza całego Androida, sprzedając kosmiczne ilości smartfonów.

Doniesienia na temat nowych modeli HTC i nowych Nexusów przyjmuję z pewną rezerwą - może się okazać, że są to informacje wyssane z palca przez autorów zagranicznych serwisów internetowych. Niedługo się przekonamy, ile w nich jest prawdy. Sam wstrzymuję się z zakupem tabletu produkcji HTC, ale z nakładki Sense nie zamierzam rezygnować. Mimo to, z pewnością jest wiele osób czekających na urządzeniem pokroju Galaxy Note, ale opartym o czystego Androida. Oby się nie zawiedli.

Źródło grafiki głównej: The Android Soul