REKLAMA

No i co? Po miesiącu zawirowań Facebook wraca do gry!

facebook
REKLAMA

Spojrzałem właśnie na notowania Facebooka na giełdzie w ostatnim czasie i wygląda na to, że sytuacja powoli wraca do normy, czyli cena akcji firmy Zuckerberga dynamicznie wraca w kierunku ceny otwarcia. Kurz po skandalu związanym z machlojkami przy IPO Facebooka już powoli opada, kto się miał wyszumieć, ten zdążył się wyszumieć – teraz pora na parcie w górę.

Nie brakowało takich, którzy po tym jak w drugim dniu giełdowego obrotu akcjami wycena Facebooka spadła o 11% wieszczyli rychły upadek tej firmy. Nie brakowało takich, którzy oczywiście ‚wiedzieli, że tak będzie’. Jeszcze inni ogłaszali pęknięcie internetowej bańki Web 2.0. Tymczasem miesiąc po debiucie, czyli w pierwszym w miarę obiektywnym czasie realnej oceny obecności na giełdzie Facebookowi brakuje już tylko 6 dol. do osiągnięcia pozycji wyjściowej. Owszem – Facebook wciąż jest pod kreską, ale patrząc na trend w ostatnich dwóch tygodniach można zakładać, że w ciągu kilku następnych dni cena jego akcji zrówna się z tą z debiutu.

Może i Facebook był przeszacowany na starcie, ale było to raczej związane z grą głównego underwritera Morgana Stanleya, który zawyżył ceny akcji przed samym debiutem, aby więcej zarobić mogli sprzedający akcje Facebooka przy IPO. Toczy się zresztą przeciwko underwriterom Facebooka postępowanie wyjaśniające, w którym śledczy mają pytania nie tylko do Morgana Stanleya.

Facebook nie emitował sygnałów, które skłaniałyby inwestorów do panicznego wyprzedawania jego walorów. Owszem mówił, że z widełek planowanych przychodów należy raczej oczekiwać tego niższego pułapu, ale to wciąż w ramach wcześniejszych planów. Owszem mówił, że nie ma pomysłu na szybką komercjalizację ruchu mobilnego, ale w ostatnich kilkunastu dniach przedstawił kilka świeżych idei, które mogą to wkrótce zmienić. Owszem, mówiło się o tym, że reklama na Facebooku jest mniej skuteczna od innych reklam w sieci, w tym głównie tych od Google’a, ale w ostatnim czasie pojawiały się nowe głosy mówiące o tym, że reklama w strumieniu wiadomości użytkowników Facebooka jest jednak całkiem skuteczna. I tak dalej, i tak dalej – słowem: na większość zarzutów Facebook spokojnie odpowiadał. W końcu docenił to rynek.

Tak wygląda wykres zmieniającej się ceny akcji Facebooka od początku notowań:

a tak w ostatnich pięciu dniach.

To koniec zawieruchy. Teraz Facebook powinien powoli, systematycznie piąć się do góry, bo nie ma ku temu żadnych przeciwwskazań.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-08-01T13:50:21+02:00
Aktualizacja: 2025-08-01T12:31:57+02:00
Aktualizacja: 2025-08-01T12:12:55+02:00
Aktualizacja: 2025-08-01T11:59:11+02:00
Aktualizacja: 2025-08-01T11:26:21+02:00
Aktualizacja: 2025-08-01T06:41:00+02:00
Aktualizacja: 2025-08-01T06:31:00+02:00
Aktualizacja: 2025-08-01T06:21:00+02:00
Aktualizacja: 2025-08-01T06:11:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-31T20:21:54+02:00
Aktualizacja: 2025-07-31T19:34:45+02:00
Aktualizacja: 2025-07-31T19:04:30+02:00
Aktualizacja: 2025-07-31T18:37:12+02:00
Aktualizacja: 2025-07-31T17:40:48+02:00
Aktualizacja: 2025-07-31T17:10:28+02:00
Aktualizacja: 2025-07-31T16:14:37+02:00
Aktualizacja: 2025-07-31T15:02:09+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA