Cenega zaprosiła nas na przedpremierowy pokaz Tekkena 7, dzięki czemu mogłem zagrać w najnowszą część mojego ulubionego mordobicia i co nieco wam o niej opowiedzieć. Pierwsze wrażenia można podsumować następująco: Tekken 7 jest super.
Są takie dni, gdy nic nie pomaga na poprawę samopoczucia oraz wyładowanie emocji. No może prawie nic, bo w takiej sytuacji zazwyczaj z pomocą przychodzi dobra gra wideo, najlepiej bijatyka oraz uprawianie sportu. Bo cóż tak nie relaksuje jak możliwość wirtualnego obicia twarzy innemu graczowi. Dziś w kolejnym odcinku cyklu Klasyka PSXa, wspomnieniami powrócimy do serii gier Tekken.
Nie chodzi o to, że bijatyk dziś na sklepowych półkach nie ma. Otóż są, ale mam w pamięci jeszcze pierwszą połowę lat dziewięćdziesiątych, kiedy trudno było zdecydować w co będziemy się dzisiaj zagrywać, a od joysticków bolały ręce. Dziś bijatyki to produkt niszowy.