Przez Układ Słoneczny przeleciała egzoplaneta. A właściwie to tylko jej kawałek
Kiedy w 2017 r. astronomowie po raz pierwszy w historii zaobserwowali wylatującą z Układu Słonecznego planetoidę, która dwa lata wcześniej wleciała do naszego układu planetarnego, nikt nie wiedział, skąd się ona wzięła i jak często takie obiekty do nas przylatują.
Do Układu Słonecznego regularnie przylatują przybysze z innych gwiazd. Serio!
Przez tyle lat się łudziliśmy, że jeżeli zdarzyć ma się coś ciekawego w naszym bezpośrednim otoczeniu, to będzie to wewnątrz Układu Słonecznego. Wszystko inne jest daleko i fizycznie dla nas niedostępne, wszak odległość do gwiazd to całe lata świetlne. O, naiwności!
Musimy zmienić strategię poszukiwania obcych. Nie nasłuchujmy sygnałów, wypatrujmy sond
Wyobraźcie sobie taką sytuację: astronomowie odkrywają nowy obiekt w Układzie Słonecznym, niewielki, drobny wręcz, ale poruszający się tak, że jego pochodzenie wydaje się nienaturalne. Przechwytujemy go i okazuje się, że to wytwór obcej cywilizacji. Brzmi nierealistycznie? Avi Loeb z Harvardu pyta: a właściwie dlaczego?
Oumuamua nie może być kometą wodorową. Pozostaje teoria mówiąca o statku obcych
Oumuamua – tajemniczy, międzygwiezdny obiekt, który przeleciał przez Układ Słoneczny dwa lata temu – wciąż może być statkiem obcych. No dobra, ci, którzy mieli, już polecieli do komentarzy krytykować.
Oumuamua miała być planetoidą lub statkiem obcych. Co powiecie na górę lodu wodorowego?
O międzygwiezdnej planetoidzie Oumuamua odkrytej w 2017 r. słyszeliśmy już wiele. Astronomowie podejrzewali, że to w rzeczywistości jest kometa, międzygwiezdna planetoida, kosmiczna zbitka pyłu, statek obcych, a nawet ostatnio fragment planety rozerwanej przez gwiazdę macierzystą. Mało? To mamy nowe wyjaśnienie i jest ono jeszcze bardziej szokujące.
Powstały w innych układach planetarnych i przybyły do naszego. Historia 19 centaurów
W przestrzeni między orbitami Jowisza i Neptuna znajduje się mnóstwo mniejszych ciał niebieskich przypominających planetoidy i komety, zwanych łącznie centaurami. Najnowsze badania wskazują, że przynajmniej część z tych obiektów może być ciekawsza niż nam się wydawało, bowiem mogła powstać w zupełnie innym układzie planetarnym.
'Oumuamua miała burzliwą przeszłość. Planetoida za bardzo zbliżyła się do swojej gwiazdy
Najnowsze badania wskazują, że ‚Oumuamua, międzygwiezdna planetoida, pierwszy odkryty obiekt spoza Układu Słonecznego przemierzający nasz układ planetarny może mieć bardzo burzliwą przeszłość.
Projekt Lyra: ścigając międzygwiezdnego uciekiniera
W październiku 2017 r. jeden z wielu teleskopów na Hawajach, przeznaczony do śledzenia planetoid, dostrzegł coś osobliwego. Podłużny obiekt o długości kilkuset metrów przelatywał przez wewnętrzne obszary Układu Słonecznego z prędkością 100 000 km/h.
Astronomowie szykują się na wizytę z zagranicy. Zbliża się do nas obiekt spoza Układu Słonecznego
Astronomom udało się dostrzec kolejny obiekt, który prawdopodobnie nie pochodzi z naszego Układu Słonecznego. Tym razem, wszyscy planują być o wiele lepiej przygotowani, niż w przypadku odkrycia Oumuamuy.
Naukowcy dowiedli, że wymarła cywilizacja wysłała do nas sondę - czyli polskie media przegrały z nauką
Jak to się stało, że w ostatnich dniach prawie wszędzie przeczytaliśmy że „naukowcy z Harvardu twierdzą że ‚Oumuamua to statek dawno wymarłej cywilizacji”, choć nie jest to prawdą?