Idziesz po telefon, a wracasz z ubezpieczeniem i lodówką
Idziesz do salonu operatora po nowy telefon i abonament, a wracasz z ubezpieczeniem na życie, umową na dostawę gazu, nowym rachunkiem bankowym i lodówką. Tak, dziś to jak najbardziej możliwe.
Być może kiedyś butle gazowe będą dostarczane dronami...
Jednak mój tekst z soboty był oczywiście primaaprilisowym żartem. Gratulujemy tym, którzy nie dali się nabrać. A tym, którzy pisali, że to faktycznie rewolucja, polecamy kilka faktów na temat bezpieczeństwa.