Naukowcom po raz pierwszy udało się obliczyć masę białego karła dzięki wykorzystaniu mikrosoczewkowania grawitacyjnego. Istnienie tego zjawiska przewidział Albert Einstein. Fizyk nie sądził jednak, żeby kiedykolwiek udało nam się je zaobserwować.
Udało się kolejny raz. Detektor LIGO zarejestrował fale grawitacyjne będące efektem kolizji dwóch czarnych dziur odległych o 3 miliardy lat świetlnych od Ziemi.
Nasze Słońce obraca się coraz wolniej, a to wszystko wina Einsteina!
No dobra, może nie naukowca konkretnie, a prawideł rządzącym naszym wszechświatem, które ów wybitny naukowiec odkrył. Czy słyszeliście o czymś, co można nazwać świetlnym hamulcem?