Too Good To Go rozwija skrzydła. Pierwsze urodziny, nowi partnerzy, nowy szef…
Too Good To Go ma nowego menadżera w Polsce. Została nim Anna Kurnatowska, pracująca wcześniej dla Carrefoura i Eurocash. W tym samym miesiącu aplikacja w naszym kraju obchodzi pierwszą rocznicę swojej działalności. W czasie tych miesięcy zdobyli ponad 200 tys. użytkowników, uratowali od zmarnowania 161 tys. posiłków i nawiązali współpracę m.in. ze Starbucksem, Green Caffe Nero, Pizza Hut, A. Blikle, North Fish czy Lindt.
Aplikacja Too Good To Go zawitała do Polski w lipcu 2019 roku. Od tamtej pory minął rok, i firma podsumowuje swoje dotychczasowe osiągnięcia. Oprócz pozyskania potężnych partnerów, m.in. Starbucksa, Green Caffe Nero, Pizzy Hut, A. Blikle, North Fisha czy cukierni Lindt, udało im się również zdobyć niemałą popularność w Warszawie, Krakowie, Trójmieście, Szczecinie i Poznaniu.
Największym sukcesem jest jednak uratowanie przed trafieniem do koszy setek tysięcy kilogramów żywności - bo to właśnie jest celem istnienia całej marki.
W najbliższych tygodniach do akcji w przedsięwzięciu mają dołączyć inne polskie miasta, o co zadba nowa Country Manager - Anna Kurnatowska.
Rok sukcesów
Jeszcze kilkanaście godzin temu polski oddział Too Good To Go - duńskiej aplikacji walczącej z marnowaniem jedzenia - ogłosił mijający w Polsce rok swojej działalności. Przyszedł czas podsumowań i przygotowań do dalszego rozwoju marki.
Lipiec to czas świętowania w Too Good To Go. Aplikacja do walki z marnowaniem żywności, która skradła serca ponad 208 tys. Pogromców Marnowania Jedzenia, świętuje rok obecności w Polsce! W tym czasie użytkownicy uratowali ponad 161 tys. posiłków, nie marnując tym samym 402,5 tys. kg CO2. W kolejny etap działalności Too Good To Go wprowadzi nowa Country Managerka – Anna Kurnatowska, do tej pory związana z sieciami Carrefour i Eurocash
– poinformowało TGTG na swojej stronie internetowej.
Wraz z urodzinami, celebrują także pozyskanie nowej pani menadżer. Anna Kurnatowska rozpoczęła pracę w sieci Carrefour jeszcze w 2011 r. w Tajwanie. W kwietniu 2014. przeniosła się do Polski, gdzie pracowała przez kolejne 5 lat, kończąc na szczeblu dyrektora handlowego działu produktów świeżych.
Bardzo się cieszę, że moje początki w Too Goo To Go zbiegają się z pierwszymi urodzinami firmy w Polsce. Dołączam do fantastycznego, zgranego zespołu, który przez rok osiągnął imponujące wyniki. Mamy przed sobą ambitne zadanie dotarcia wszędzie tam, gdzie marnuje się jedzenie, ale mocno wierzę, że wspólnymi siłami dokonamy w Polsce rewolucji w niemarnowaniu
– powiedziała Anna Kurnatowska, Country Managerka Too Good To Go.
Partnerów przybywa
Platforma nawiązuje współpracę z lokalami gastronomicznymi, które nie chcą marnować żywności, gdy ta nie chce się sprzedawać. Wówczas sprzedawcy przygotowują paczki wypełnione różnymi produktami i po cenie zmniejszonej niejednokrotnie nawet o 50-70 proc. wystawiają je w internecie, aby nie trafiły one do kosza.
Nasze paczki - niespodzianki w aplikacji Too Good To Go są już dostępne we wszystkich kawiarniach Green Caffè Nero
– poinformowało niecały miesiąc temu Green Caffe Nero na swoim profilu LinkedIn.
Too Good To Go wiąże się zarówno z sieciówkami, jak i lokalnymi przedsiębiorcami. Znane restauracje i kawiarnie wystawiają swoje pakunki razem z firmami cateringów dietetycznych, małymi bistrami, piekarniami, a nawet osiedlowymi warzywniakami.
Wśród największych partnerów marki, znalazły się już: Starbucks, Costa Coffee, Pizza Hut, A. Blikle, North Fish, sieć hoteli Arche, Accor i Radisson Blu.
Początek czerwca obfituje w dobre wieści. Do walki z marnowaniem żywności dołączyły kawiarnie Green Caffè Nero, Costa Coffe, Columbus, cukiernie Lindt oraz pierogarnie Ciasto i Farsz, Deli Farsz, Grani Coffee, Rollo Kebab Wejherowo, Concordia Taste, jak również wszystkie pozostałe punkty Pizza Hut w Polsce
– chwaliło się TGTG.
Aplikacja powstrzymała od zmarnowania mnóstwo zasobów zarówno w produkcji oraz transporcie, jak i całej energii potrzebnej, aby żywność trafiła z pola do stołów. Jest to porównywane przez autorów strony do emisji CO2 koniecznej, aby podgrzać w bojlerze elektrycznym wodę na prysznic trwający 24 lata.
Foodsi a Too Good To Go
Foodsi to konkurencyjna aplikacja stworzona przez trzech przyjaciół - Mateusza Kowalczyka, Kubę Fryszczyna i Mikołaja Mikuckiego - którzy tak samo jak TGTG chcieli ograniczyć ilość wyrzucanego jedzenia.
Tak samo oferuje paczki-niespodzianki w obniżonych cenach od sieci swoich partnerów.
Porównując obie aplikacje jednak nietrudno zwrócić uwagę na to, że liczba lokali dostępnych w Foodsi jest znacznie mniejsza. Platforma posiada więcej punktów z sushi i piekarni, ale na jej liście brakuje dużych sieci takich jak Pizza Hut lub Green Caffe Nero, które w tym momencie razem z innymi popularnymi markami stanowią większość pozycji w Too Good To Go.
Foodsi rozwija się zauważalnie wolniej, jednak nie ma się czemu dziwić - Too Good To Go jest już firmą międzynarodową, znaną za granicą od 4 lat, Aplikacja trójki Polaków ruszyła 1 kwietnia ubiegłego roku, zaczynając kompletnie od zera. Biorąc to pod uwagę, można z czystym sumieniem stwierdzić, że polski odpowiednik też radzi sobie dobrze.
Pytanie brzmi, czy bierze się to z powodu skutecznego marketingu, czy może z narodowego problemu masowego marnotrawstwa jedzenia?
Europejczyk rocznie wyrzuca więcej żywności, niż sam waży - ponad 90 kg. Według danych Greenpeace, w naszym kraju jest jednak gorzej i - głównie z uwagi na obfite w pokarmy święta religijne - do koszy trafia 240 kg jedzenia. To plasuje nas na 5. miejscu rankingu państw marnujących najwięcej żywności.
