Co oznacza żółta kartka za szybą samochodu? Miłosierdzie Straży Miejskiej
W Żaganiu mają nowy pomysł jak walczyć z nieprawidłowo parkującymi. Tamtejsza Straż Miejska będzie upominać kierowców, rozdając żółte kartki.
Pamiętam w liceum, miałem taki przedmiot, na który wszyscy przychodzili nieprzygotowani. Robiliśmy tak, bo nauczycielka była dobrym człowiekiem i nie chciała nikogo karać. My traktowaliśmy to jako słabość i olewaliśmy jej przedmiot. Biedna kobieta, chcąc nas jakoś zmotywować do nauki, karała nas minusikami. Śmialiśmy się, że z minusików powstaną kwadraciki, a z nich domki i dalej olewaliśmy ten przedmiot. Tak samo skończy się to w Żaganiu.
To miłe, że Straż Miejska w Żaganiu wymyśliła taką akcję prewencyjną i rozdaje żółte kartki. Celem tych czynności jest przypominanie kierowcom o prawidłowym parkowaniu pojazdów. Jeśli strażnicy zauważą, że ktoś pozostawia pojazd w miejscu niedozwolonym, najpierw zostawią za wycieraczką “żółtą kartkę”. Ma być ona ostrzeżeniem i informacją, iż miejsce pozostawienia pojazdu objęte jest zakazem.
Żółta kartka
To ma w teorii dyscyplinować mieszkańców, ale w praktyce będzie tak samo, jak u mnie w szkole. Kara w postaci karteczki za szybą to nie kara, bo w istocie nie ma konsekwencji za popełniony czyn. Oczywiście Straż Miejska podała informację, że kartkę będzie wystawiać jedynie za pierwszym razem, ale to rodzi szereg problemów. Parkuje kierowca, a nie pojazd, a skąd funkcjonariusze mają wiedzieć, że to ta sama osoba parkowała? Jak ktoś dostanie mandat, to może powiedzieć, że przepraszam, ale to był mój pierwszy raz, bo wczoraj to parkował np. mąż/żona.
Mam nadzieję, że się mylę. Mam nadzieję, że żółte kartki odniosą spektakularny sukces, a mieszkańcy Żagania docenią to, że ich własna Straż Miejska tak dobrze ich traktuje. Obawiam się jednak, że będzie zupełnie odwrotnie. Jeżeli mieszkańcy będą mogli parkować, gdzie chcą i jak chcą, nie zważając na przepisy, to będą to robić z premedytacją.
Oczywiście znajdą się również tacy kierowcy, którzy np. nie zauważyli znaku lub zrobili coś nieumyślnie i naprawdę zasługują na pogrożenie palcem w postaci karteczki, a nie na wysoki mandat. Miło, że Straż Miejska w Żaganiu wierzy, że właśnie z takimi ludźmi ma do czynienia. Życzę, żeby akcja zakończyła się sukcesem i mam jeszcze pytanie, czy dwie żółte kartki oznaczają czerwoną, czy już mandat?
Czytaj dalej:
