REKLAMA
  1. Autoblog
  2. Wiadomości

Nadal chcecie diesli, ale Unia Wam nie pozwoli. VW kończy z silnikami spalinowymi w 2035

Volkswagen zapowiedział na kiedy planuje koniec produkcji samochodów z silnikami spalinowymi. Klienci dalej chcą diesli, ale Unia nie ma litości.

26.06.2021
19:53
Volkswagen ID.4
REKLAMA
REKLAMA

2035, a może nawet 2033 – to rok, w którym Volkswagen planuje zakończenie produkcji samochodów z silnikami spalinowymi i całkowitą przesiadkę na modele elektryczne. Co ważne – wyłącznie w Europie. W Stanach i Chinach planuje sprzedawać auta zasilane sokiem z dinozaurów „jeszcze przez jakiś czas”. Tak przynajmniej twierdzi Klaus Zellmer – członek rady nadzorczej Volkswagena odpowiedzialny za sprzedaż. Udzielił on wywiadu niemieckiej gazecie Muenchner Merkur, w którym zaczął opowiadać o tolerancji i równości, ale skończył na przewidywaniach dotyczących przyszłości marki. Nie potwierdził jednak, czy w 2035 r. marka zmieni nazwę na Voltswagen.

My byśmy chcieli, ale Unia nam nie pozwoli

Według zamierzeń Volkswagena, już w 2030 r. sprzedaż modeli elektrycznych będzie stanowić 70 proc. całej sprzedaży marki w Europie. Od 2035 r. będzie to 100 proc., ale według Zellmera nie będzie to wynikało z widzimisię koncernu, ani z potrzeb klientów. Członek rady nadzorczej powiedział wprost, że spodziewa się, że tego będą wymagać przepisy Unii Europejskiej. A niektóre europejskie rynki wprowadzą taki wymóg już wcześniej. Volkswagen musi się teraz gimnastykować, by z jednej strony sprostać wymogom przepisów prawa, a z drugiej – oczekiwaniom klientów.

A oczekiwania klientów i przepisy są mocno rozbieżne

Zellmer twierdzi, że napędy spalinowe wciąż są ludziom potrzebne. Dlatego Volkswagen musi w nie inwestować – żeby oferować je nawet po wprowadzeniu normy Euro7. Są klienci o takim profilu, że ich wymagania spełniają wyłącznie samochody z silnikami Diesla. Jak ktoś robi naprawdę dużo kilometrów, to nie będzie go satysfakcjonował żaden elektryk. A diesel będzie tańszy niż benzyniak.

Volkswagen koniec produkcji
Spieszmy się kochać tedeiki

Volkswagen będzie sprzedawał auta z silnikami spalinowymi tak długo, jak tylko się da

REKLAMA

W Europie deadline szacuje na 2035, konkretnych dat co do przyszłości spaliniaków w Stanach i Chinach nie podano. Ostatnio pisaliśmy, że dłużej niż do 2035 r. planuje sprzedawać je też Audi. Zellmer w wywiadzie stwierdził, że nawet po 2035 wciąż będzie wiele rynków, na których będą się sprzedawały auta z silnikami spalinowymi. Ameryka Południowa i Afryka nie mają i jeszcze długo nie będą miały odpowiedniego zaplecza technologicznego i wsparcia politycznego by przesiadać się na elektromobilność.

Jeśli więc ktoś chciałby pojeździć nowymi modelami z silnikami spalinowymi po tym, jak Unia skaże nas na auta na bateryjki, to już wiadomo, gdzie planować swoją przyszłość. Urugwaj wydaje się być całkiem atrakcyjny.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA