Te samochody kupują Europejczycy. Na czele Golf, ale sprzedaż SUV-ów najwyższa w historii

Firma analityczna Jato Dynamics opublikowała listę najczęściej rejestrowanych nowych samochodów w Europie w pierwszej połowie tego roku. Sprawdziła też, które segmenty rosną i jak duży jest odwrót klientów od diesli.

Ostatnie miesiące były łaskawe dla producentów aut w Europie. Owszem, niepewna sytuacja w Wielkiej Brytanii odbija się na tamtejszych wynikach, ale za to sprzedaż rośnie zarówno na dużych rynkach (Francja, Niemcy, Hiszpania), jak i na średnich (Polska, Szwecja, Holandia) czy mniejszych (Grecja, Rumunia, Węgry).

W stosunku do analogicznego okresu zeszłego roku ogólna sprzedaż wzrosła o 2,7 proc.

Oto lista Top 20 najchętniej kupowanych samochodów w Europie między styczniem a czerwcem 2018 r.

1. Volkswagen Golf: 257 550 egzemplarzy (+8%)
2. Renault Clio: 185 234 (+1%)
3. Volkswagen Polo: 163 924 (-4%)
4. Ford Fiesta: 157 286 (+1%)
5. Nissan Qashqai: 134 547 (-1%)
6. Peugeot 208: 132 764 (+1%)
7. Volkswagen Tiguan: 129 237 (+1%)
8. Skoda Octavia: 123 710 (+3%)
9. Renault Captur: 121 235 (+8%)
10. Opel Corsa: 117 981 (-15%)
11. Ford Focus: 117 692 (-1%)
12. Citroen C3: 116 513 (0%)
13. Dacia Sandero: 115 276 (+10%)
14. Toyota Yaris: 115 262 (+13%)
15. Peugeot 3008: 111 990 (+43%)
16. Fiat 500: 110 585 (+2%)
17. Peugeot 2008: 100 602 (-4%)
18. Dacia Duster: 97 286 (+31%)
19. Skoda Fabia: 96 356 (0%)
20. Volkswagen Passat: 93 252 (-2%)

Teoretycznie w pierwszej dwudziestce nie ma aż tak wielu SUV-ów i crossoverów.

Dokładnie jest ich na liście sześć, a najwyżej – na miejscu piątym – uplasował się Nissan Qashqai. Widać jednak tendencję wzrostową segmentu SUV. Jeszcze nigdy w historii takie samochody nie sprzedawały się tak dobrze. Wzrost wynosił aż 24 proc., podczas gdy sprzedaż aut miejskich zmalała o 2 pro., a sprzedaż samochodów kompaktowych – aż o 5 proc.

Najszybciej rośnie sprzedaż małych SUV-ów.

Co ciekawe, Volkswagen jest nie tylko liderem rankingu, ale i – po raz pierwszy w historii – stał się producentem najlepiej sprzedających się SUV-ów. Niemcy trochę przespali początek mody na takie samochody i zaczęli nadrabiać zaległości dość późno, ale skutecznie. Świetny wynik to zasługa nie tylko Tiguana, ale i T-Roca, który zgodnie z założeniami radzi sobie bardzo dobrze (miejsce 32 i spore wzrosty). Można się domyślać, że gdy na rynek wejdzie także T-Cross, Volkswagen umocni się na pozycji lidera.

Jedyne SUV-y, które tracą, to te największe.

Sprzedaż dużych SUV-ów zmalała o 9 proc. Być może jest to kwestia odwrotu klientów od aut z silnikami diesla: w końcu głównie takie jednostki można znaleźć pod maskami modeli tego typu.

Sprzedaż diesli spadła o 17 proc. Udział w rynku samochodów z silnikami wysokoprężnymi jest najniższy od 2001 r. Zgodnie z tym, czego można się domyślać, największy spadek sprzedaży diesli nastąpił w Norwegii (aż o 32 proc.). Spory miał też miejsce w Wielkiej Brytanii (30 proc.) i w Słowenii (28 proc.).

Sprzedaż aut elektrycznych i hybrydowych wzrosła aż o 31 proc.

W ciągu sześciu miesięcy tego roku w Europie zarejestrowano ogółem ponad 450 tys. egzemplarzy modeli hybrydowych i elektrycznych. Na całym kontynencie stanowią one 5,4 proc. ogólnej sprzedaży, ale na przykład w Norwegii ponad połowa aut wyjeżdżających z salonów to modele „eko”.

Cofnijmy się jeszcze na chwilę do rankingu.

Volkswagen Golf nadal króluje, a jego sprzedaż rośnie. Jest to spory wyczyn, zwłaszcza gdy uświadomimy sobie, że ten model jest na rynku już od siedmiu lat. Mocno spadła sprzedaż wersji Golfa z silnikami TDI, ale za to wprowadzenie nowych jednostek TSI wyrównało straty.

Największy wzrost zanotowano w przypadku Peugeota 3008 i nowej Dacii Duster, rośnie też sprzedaż Toyoty Yaris. Jednocześnie widać wyraźnie, że Europa nie do końca podziela polską miłość do marki Toyota – Yaris to jedyny model tej firmy w Top 20.

Klasa średnia w odwrocie.

Jedynym modelem segmentu D w Top 20 jest Volkswagen Passat, który zresztą zamyka zestawienie. Na liście nie znalazł się też żaden przedstawiciel marki premium, choć gdyby brać pod uwagę 25 najlepiej sprzedających się aut, listę zamykałoby Audi A3. Z kolei w klasyfikacji producentów Mercedes znalazł się na 6. miejscu, zaraz przed Audi i BMW. „Wielka trójka” niemieckich producentów wyprzedziła między innymi Toyotę czy Hyundaia.

Wielkimi wygranymi w tym półroczu są marki Jeep, Seat i Dacia.

Wraz ze Skodą, to one zanotowały największe wzrosty liczby rejestracji nowych aut. Przegrani to z kolei Fiat (-10 proc.), Ford i Opel, choć w przypadku tego ostatniego producenta spadająca sprzedaż Corsy i Mokki została nieco wyrównana przez „rosnącą”, nową Insignię.

Prognozy na kolejne półrocze? Jeszcze więcej SUV-ów, jeszcze mniej diesli. Ale Golf pewnie nadal będzie rządził.