Wydłużony Ford Scorpio czeka na ciebie w Czernichowie. To limuzyna, jakiej nigdy nie chciałeś mieć

Wydłużony Ford Scorpio to dość osobliwy samochód. Spośród wszystkich samochodów klasy wyższej, ten jest jednym z ostatnich, o których bym pomyślał w kontekście przerobienia na limuzynę.

Na portalu OLX wystawiono Forda Scorpio w wersji przedłużonej. Tak, Forda Scorpio. Jest to dość nietypowy wybór, jak na samochód służący za bazę do stworzenia wydłużonej machiny prestiżu i nowobogactwa. Jednakże, wnętrze samochodu idzie w parze z awangardowym nadwoziem i Scorpio jako samochód do emanowania luksusem nada się bardzo dobrze.

Więcej o niecodziennych znaleziskach z portali aukcyjnych przeczytasz tu:

• Ten Volkswagen T3 nie działa, ale kosztuje tyle, co nowy Transporter. O co tyle hałasu?

• De Tomaso z dieslem w wersji Van na sprzedaż. Zaraz, co?

• Słodki dostawczy JDM z niemieckim 1.8 turbo może być twój. Tylko chyba ma problem z używkami

Wydłużony Ford Scorpio i Mustang Mach-E karawan w jednej firmie

To Scorpio zostało przerobione przez firmę Coleman Milne. Jest to brytyjski twórca nadwozi, którego tradycja sięga lat pięćdziesiątych. Specjalizuje się w tworzeniu karawanów, radiowozów, czy właśnie limuzyn. Ich działalność obejmuje przeróbki samochodów głównie Mercedesa-Benza i Forda, z których najdziwniejszym wydaje się być Ford Mustang Mach-E przerobiony na samochód pogrzebowy. Egzotyczne dla Europejczyków mogą być natomiast konwersje Forda Fairlane z rynku australijskiego.

Scorpio to przedstawiciel serii na bazie największych modeli Forda. Powstały one na bazie kolejno Zodiaca, Granady i Scorpio i nosiły wspólną nazwę Grosvenor. Prezentowany model to Coleman Milne Grosvenor VIII.

Taki dobry samochód, że zrobiony z trzech

Za bazę posłużył Ford Scorpio pierwszej generacji. Był on produkowany w latach 1985-1994. Nasza limuzyna jako rok produkcji ma wpisany 1991, co wywołuje pewne wątpliwości. Przód samochodu pochodzi z pierwszej serii (lata 1985 – 1989), zaś tył z trzeciej (1992-1994). Z drugiej serii pochodzi tylko deska rozdzielcza.

Silnik jest jak najbardziej seryjny – to V6 Cologne ze stajni Forda o pojemności 2.9 litra. Oczywiście, jak na luksusowy samochód przystało, wyposażenie Scorpio jest bardzo bogate. Najważniejsza część tylna jest oddzielona od przedniej grodzią z opuszczaną szybą. Znajdziemy w niej telewizor z odtwarzaczem video, barek z kieliszkami i system komunikacji z szoferem.

Pisanie jedyny taki ma sens

Wszystko wydaje się być zadbane – przebieg jest względnie mały, gdyż wynosi 120 tys. km. W przeciwieństwie do wielu ogłoszeń, o których pisaliśmy, to wydłużonego Forda Scorpio wystawiono na sprzedaż w Polsce. A dokładniej w Czernichowie w Województwie Małopolskim. Biorąc pod uwagę wyposażenie, unikatowość i stan, cena nie wydaje się wygórowana – wynosi 78 900 zł.

Jest pewien problem. Co z nim zrobić po zakupie?

Osobiście nie wyobrażam sobie organizowania w nim wieczorów panieńskich. No chyba że będą to tematyczne imprezy dla sympatyków nietuzinkowej motoryzacji. Wtedy Ford będzie jak znalazł, a wydłużona Omega również się nada.