Typowy kierowca busa utknął na przejeździe kolejowym. Tylko dlaczego jest taki niebieski?

Zdarza się najlepszym. Nawet utknąć na przejeździe kolejowym, gdy stanowczo przebywać się na nim nie powinno z racji wykonywanych obowiązków służbowych.

Choć oczywiście nie możemy wykluczyć, że to obowiązki służbowe zaprowadziły tych pracowników na przejazd kolejowy. Niestety, ulegamy stereotypom i sądzimy, że to wina wykonywanego przez nich zawodu. Kierowca busa po prostu zawsze się spieszy, co czasami prowadzi do przekraczania przepisów, nawet jeśli jest to wyjątkowo niebezpieczne.

Bus utknął na przejeździe kolejowym

24opole.pl podsuwa nam film, na którym widzimy, jak zgubny bywa pośpiech. W Tułowicach doszło do karygodnego, ale i niebezpiecznego zdarzenia. Kierowca busa zignorował czerwone światło sygnalizatora i wjechał na przejazd kolejowy, gdy opadał już szlaban. Tak donosi świadek tego zdarzenia. Efekt widać już na filmie. Bus i pasażerowie busa, których najprawdopodobniej łączą relacje służbowe, przebywają między torami a szlabanem. Niebezpieczną sytuację wzmógł zbliżający się szynobus.

Czasami możemy oglądać takie sytuacje na filmach, które udostępnia policja. Kierowcy zachowują się podobnie, czyli próbują ustawić pojazd równolegle do torów i szlabanu, by zminimalizować ryzyko potrącenia przez nadjeżdżający skład. Kierujący tym busem zachowuje się tak samo, zamiast postępować zgodnie z zaleceniami policji.

Należało wyłamać szlaban

Policja przy okazji publikacji takich filmów zawsze poucza, jak się zachować na przejeździe kolejowym. Pierwsza zasada została zignorowana, czyli ta, by nie wjeżdżać na przejazd, gdy sygnalizator wyświetla czerwone światło. Szlaban może być wtedy wciąż w górze, ale to nie znaczy, że możemy wjechać na przejazd. Za wjazd na przejazd na czerwonym świetle grozi wysoki mandat (2 tys. zł).

Jeśli już utkniemy na przejeździe, czyli ograniczą nas zamykające się szlabany, to wciąż mamy opcję, by się uratować i zmniejszyć ryzyko wypadku. Nie jest nią ustawianie pojazdu równolegle do szlabanu. Szlaban jest tak skonstruowany, że łatwo jest go wyłamać, a następne wymienić. I tak należy się w tej sytuacji zachować, wyłamać szlaban, zamiast zwiększać zagrożenie wypadkiem z udziałem pociągu.

Niestety do tych porad kierowca busa się nie zastosował. Najwidoczniej nie czytał i nie oglądał instruktażowych artykułów i filmów publikowanych przez policję.

Czytaj dalej:

Człowiek, który narysował te znaki, pisał żarty do Śmiechu Warte