REKLAMA
  1. Autoblog
  2. Wiadomości

Policja zaprasza do 1 na 1 tablicami nieoznakowanego radiowozu. To musi być przypadek

Nieoznakowany radiowóz policji z Kępna ma tablice rejestracyjne, które mogą prowokować innych kierowców do sprawdzenia swych sił. Takich tablic indywidualnych zamówić się nie da, więc musi być to przypadek.

13.09.2022
17:07
nieoznakowany radiowóz
REKLAMA
REKLAMA

Kiedyś mój kolega, którego zaproszono do nieoznakowanego radiowozu, powiedział do funkcjonariuszy: ale tu macie ładnie, to chyba fajna praca. Policjant nie podzielił jego opinii i odpowiedział: nie wiem, gdzie pan pracuje, ale możemy się zamienić. Co chyba obrazuje, jak niewdzięczna potrafi być praca funkcjonariuszy policji, którzy poruszają się nieoznakowanymi pojazdami. Nie wiem, czy muszą długo czekać na ofiarę, czy wystarczy, że przekręcą kluczyk i ktoś od razu wpada w ich sidła, bo tak dużo mamy łamiących prawo kierowców. Wiem, że tablice z lekko prowokacyjnym tekstem mogłyby pomóc.

Nieoznakowany radiowóz Cupra Leon

Namierzono ostatnio nowy nabytek policji z Kępna w województwie wielkopolskim. To Cupra Leon, nie mylić z Leonem Cuprą, który w najmocniejszej wersji osiąga 310 KM mocy. Pojazd niezbyt często spotykany, tu dodatkowo towarzyszą mu dość unikalne tablice. Ten policyjny pojazd na tablicach ma napisane PKE 1NA1. 

Jeden na jednego

We frazie 1NA1 łatwo jest się dopatrzeć wezwania do szosowego pojedynku, jeden na jednego. Ja w literach PKE widzę jeszcze przechwałki w stylu PyKnĘ cię, ale to już chyba tylko moja wyobraźnia. Oczywiście, nie możemy podejrzewać policjantów o tak zdrożne intencje, że specjalnie tablicami prowokują innych kierowców do wyścigów na drodze. Tym bardziej, że nie są to tablice z indywidualnym wyróżnikiem.

REKLAMA

Można to poznać po tym, że te numery rozpoczynają się od trzech liter, a nie od litery oznaczającej województwo i cyfry ze zbioru od 0 do 9. Takie tablice musiały się trafić funkcjonariuszom zupełnym przypadkiem, a tylko złośliwi internauci dopatrują się w nich ukrytego znaczenia.

Szkoda, że zasady określania numeracji i tworzenia tablic indywidualnych są dość surowe. Nie pozwalają na przykład na stworzenie tablicy PKE NCIE, co byłoby zakamuflowanym wyzwaniem na drogowy pojedynek. Za to funkcjonariuszom mogą się przypadkiem przydarzyć inne, zabawne i nietuzinkowe numery rejestracyjne. Na przykład EPA LY69 mogłyby trafić się policjantom z województwa łódzkiego, a konkretnie z Pabianic. Mogą, skoro tym z Kępna przypadkiem trafiły się 1NA1.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA