Wiadomości / Samochody używane

Hertz ma trudne relacje z Teslami. Teraz potrzebuje przestrzeni

Wiadomości / Samochody używane 13.01.2024 382 interakcje
Mikołaj Adamczuk
Mikołaj Adamczuk 13.01.2024

Hertz ma trudne relacje z Teslami. Teraz potrzebuje przestrzeni

Mikołaj Adamczuk
Mikołaj Adamczuk13.01.2024
382 interakcje Dołącz do dyskusji

Firma Hertz planowała kupić 100 000 Tesli. Skończyło się na mniej niż połowie tej liczby, z czego 20 000 sztuk idzie teraz na sprzedaż. Wszystko przez koszty.

Samochód elektryczny teoretycznie wydaje się perfekcyjnym rozwiązaniem dla wypożyczalni. Ma mało części i jest mało wrażliwy na trudy eksploatacji, więc nie robi mu różnicy, czy ktoś „upala” na zimnym albo czy zapomniał o wymianie oleju i to cztery razy z rzędu. Nie trzeba pilnować w takim wozie rozrządu, dbać o jakość paliwa ani studzić turbo. Wsiada się i jedzie. A że zasięg nie zawsze jest wielki i niektórym kierowcom może nie wystarczyć? Ci, którzy mają zamiar jeździć wypożyczonymi autami w trasę, zawsze mogą zdecydować się na wóz spalinowy. Obecność „elektryka”, zwłaszcza mocnego i… modnego, w rodzaju Tesli, może za to przyciągnąć nowych zainteresowanych, którzy będą mieli dość jeżdżenia kolejnym Golfem czy Corollą i wybiorą daną firmę dlatego, że da im szansę na zasmakowanie nowych emocji.

Tak właśnie uznała firma Hertz

W październiku 2021 roku Hertz podniósł się po bankructwie. Firma ogłosiła wtedy, że dodaje do oferty Teslę Model 3 i że do końca 2022 roku kupi aż 100 000 takich wozów. Wartość transakcji oszacowano na 4,2 miliarda dolarów.

Tesla hertz

Mimo niezłych wyników firmy (8,7 miliarda dolarów przychodu w 2022 roku) – nigdy nie osiągnięto założonej liczby elektrycznych, amerykańskich aut we flocie. Do końca 2023 roku Hertz miał 48 000 Tesli Model 3. Zamiast kupować ich więcej, szefostwo uznało, że pora je sprzedać.

Hertz sprzedaje aż 20 000 Tesli

To prawie połowa posiadanej floty. Dyrektor generalny Hertza, Stephen Scherr przyznał w rozmowie z dziennikarzami, że mimo niskich kosztów utrzymania Tesli, powodem wstrzymania zakupów aut tej marki są wysokie koszty usuwania uszkodzeń.

Właśnie z tego powodu Tesle idą pod młotek, a ich następcy we flocie Hertza będą autami spalinowymi. Niestety – świetne osiągi i błyskawiczna reakcja na gaz sprawiają, że wielu kierowców, zwłaszcza nieprzyzwyczajonych do takiej zrywności, może sobie nie poradzić. Po kolizji wymiana poszczególnych elementów nie jest tania.

Inne wypożyczalnie też nie kochają aut EV

Sixt ogłosił, że rezygnuje z Tesli we flocie ze względu na wysoką utratę wartości. Marką, która ją zastąpi, zostanie chiński BYD. Tymczasem chętni na używane, tanie Tesle powinni trzymać rękę na pulsie. Ceny na wyprzedaży mogą być świetne.

Więcej o Tesli: 

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać