REKLAMA
  1. Autoblog
  2. Wiadomości /
  3. Ciekawostki

Limitowany album Ferrari kosztuje więcej niż Dacia Duster

Książka, która kosztuje więcej niż wypasiona Dacia Duster? To możliwe, pod warunkiem, że jest to limitowany album Ferrari. I to nie byle jaki album!

03.08.2018
9:15
ferrari Art Edition album
REKLAMA
REKLAMA

Album Ferrari pojawi się w sprzedaży w październiku i będzie kosztował 25 tys. euro, czyli po nad 100 tys. złotych. Dużo? Oczywiście. Czy książka jest warta tej ceny? To już musicie ocenić sami.

 To może być najdroższa książka w waszej kolekcji.

Zaprojektowany przez Marca Newsona luksusowy album zawiera setki zdjęć z archiwów Ferrari oraz otrzymanych na przestrzeni lat od prywatnych kolekcjonerów. Wszystko umieszczone zostało na 514 stronach.

Limitowany album Ferrari wnętrze
Album zawiera liczne zdjęcia / fot. www.taschen.com

Książka przedstawia całą historię marki od 1947 r. Zawiera liczne, niepublikowane do tej pory materiały, ilustracje i fotografie. To gratka dla miłośników Ferrari i historii motoryzacji jako takiej.

A skoro to Ferrari, to album wydany jest z troską o najmniejsze detale. Aż szkoda będzie przewracać strony, żeby ich nie ubrudzić i nie zostawić śladów palców!

Ale cena obejmuje nie tylko limitowany album Ferrari.

Każdy z 250 albumów z limitowanej kolekcji umieszczony jest na specjalnie zaprojektowanym stojaku. Jego wygląd imituje 12-cylindrowy silnik Ferrari, postawiony na cokole wykonanym z chromowanej stali.

W dodatku całość jest podpisana przez Sergio Marchionne'a, Johna Elkanna i Piero Ferrari.

Za drogo? Jest też tańsza wersja.

Jeśli cena za taki rarytas wydaje się wam za droga, jest też tańsza wersja, dostępna bez cokołu. Oznaczone numerami 251–1947 albumy podpisane są jedynie przez Piero Ferrari.

Luksusowy album Ferrari
Album zapakowany jest w futerał, który imituje wygląd silnika / fot. www.taschen.com
REKLAMA

Wnętrze oczywiście nie różni się niczym. Ta wersja kosztuje jedynie 5 tys. euro, czyli nieco ponad 20 tys. zł.

Chociaż obie kwoty wydają się zawrotne, a za cenę albumu na cokole można kupić naprawdę dobrze wyposażone auto, na pewno wszystkie egzemplarze rozejdą się na pniu. W końcu jeśli kogoś stać na Ferrari, stać go pewnie i na luksusowy album Ferrari, który świetnie będzie się prezentował na reprezentacyjnym miejscu w jego domu.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA