Wiadomości

Dramat w Wielkiej Brytanii – święta są zagrożone, bo nie ma kto dowozić alkoholu

Wiadomości 26.11.2021 94 interakcje

Dramat w Wielkiej Brytanii – święta są zagrożone, bo nie ma kto dowozić alkoholu

Paweł Grabowski
Paweł Grabowski26.11.2021
94 interakcje Dołącz do dyskusji

Brak alkoholu w sklepach dotknął Brytyjczyków tuż przed samymi świętami. Czy będzie to najsmutniejszy okres w powojennej historii upadłego imperium?

Wielka Brytania po wyjściu z Unii Europejskiej nie ma najlepszej passy, pomimo tego, że jej premier zapowiadał, że 2020 r. będzie fantastycznym czasem dla Królestwa.

A później przyszła pandemia. Za nią podążyło zamykanie fabryk samochodowych, bo produkowanie samochodów w Wielkiej Brytanii przestaje się opłacać. Do tego ogłoszono zakaz sprzedaży samochodów z silnikiem spalinowym. Rok 2021 nie zaczął się lepiej. Znowu dała o sobie znak pandemia, do tego doszły problemy z zaopatrzeniem w towary. Wszyscy widzieliśmy mocne sceny, gdy na brytyjskich stacjach zaczęło brakować paliwa. Wszystko przez Brexit i problemy z kierowcami samochodów ciężarowych. Doszło do tego, że mem o kierowcy ciężarówki dźwigającym na barkach ciężar świata, okazał się prawdziwy. Bez kierowców Wielka Brytania zaczęła się pogrążać w chaosie. Na szczęście problemy udało się opanować przy pomocy pracowników tymczasowych, podniesieniu płac oraz użyciu wojska, ale za rogiem czai się prawdziwa tragedia.

Brak alkoholu w sklepach na Święta

Dostawa, która zazwyczaj trwała 2 dni, trwa teraz ponad 2 tygodnie. W porównaniu z poprzednim rokiem średnie tempo dostaw spadło aż pięciokrotnie. Przyczyna jest dokładnie taka sama jak ostatnio — Brexit i związany z nim brak kierowców zawodowych. Do tego doszedł wzrost cen za transport, który jest konsekwencją droższego paliwa i niezbędnych podwyżek dla kierowców, żeby ci w ogóle chcieli usiąść w kabinie ciężarówki. Firmy zajmujące się produkcją i dystrybucją alkoholu wydały ostrzeżenie, w którym poinformowały brytyjskiego ministra transportu, że będzie problem z dostępnością alkoholu na święta. Proszą go o pilną interwencję. Rząd miałby pomóc w lepszym planowaniu dostaw ładunków z portów oraz informować o wydawanych nowych prawach jazdy. Ponadto miałby przedłużyć program wizowy, żeby ściągnąć pracowników z Europy Wschodniej oraz usprawnić proces jej otrzymywania. Do tej pory rząd wydał zaledwie 5000 wiz dla kierowców. Cała branża transportowa potrzebuje co najmniej 100 tysięcy nowych kierowców.

brak alkoholu w sklepach

Wbrew pozorom alkohol Brytyjczykom służył nie tylko do upijania się, ale również do wypieków. Tradycyjne angielskie ciasto świąteczne potrzebuje co najmniej 150 ml rumu, sherry, albo whisky, żeby mogło uzyskać swój niepowtarzalny smak. Taka ilość alkoholu wystarcza zaledwie na jakieś 12 porcji ciasta, a wszyscy wiemy, że w świątecznym czasie ludzkie organizmy mogą przyjąć znacznie więcej porcji. A jak to tak, usiąść do ciasteczka bez kieliszka wina, brandy czy co tam ludzie lubią wypić w Wielkiej Brytanii? Po prostu się nie da. Według renomowanego ośrodka badań IDZD statystyczna brytyjska rodzina wytrzymuje ze sobą bez alkoholu tylko 37 minut i 21 sekund (żart). Ten brak skończy się problemami z psychiką, bo 54 proc. dorosłych Brytyjczyków pije co najmniej raz w tygodniu.

Można powiedzieć, że angielskie wyjście z Unii Europejskiej udało się w 100 proc. — Unia nawet tego nie zauważyła. Nie da tego powiedzieć o mieszkańcach wysp.

Zdjęcie tytułowe: Jananz / Shutterstock.com

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać