REKLAMA
  1. Autoblog
  2. Felietony

Niektóre trasy są dla elektrycznych samochodów wyzwaniem. Polska to mapa białych plam

Spójrzmy na plusy – stacje szybkiego ładowania samochodów elektrycznych w Polsce są. Rozmieszczone potwornie nierówno – to minusy.

29.12.2021
7:04
audi e tron
REKLAMA

Nie, nie byłem w Święta w żadnej trasie elektrycznym samochodem. Nieszczególnie zimą mi spieszno. Za to miałem chwilę czasu, by przy serniku pochylić się nad białymi plamami elektryfikacji. Są w Polsce obszary praktycznie nietknięte stacjami szybkiego ładowania. Da się bez trudu znaleźć trasy, gdzie wycieczka elektrycznym samochodem może być szczególnym wyzwaniem. Liczba ładowarek w stosunku do liczby właścicieli samochodów elektrycznych nie jest mała. Są też plany rozbudowy sieci szybkiego ładowania, pozornie jest dobrze. Co nie zmienia faktu, że w niektórych rejonach Polski na pewno dobrze nie jest. Tam elektromobilność wiedzie ślepy, prowadząc kulawego.

REKLAMA

Przecież ładowarek jest pełno

Tak ktoś mi tłumaczył, oburzony tym, że źle kiedyś zaplanowałem trasę. I na dowód pokazywał mapę składającą się głównie z domowych gniazdek. Ładowarek może i jest pełno, szczególnie, gdy spojrzy się na mapę Plug Share - najpopularniejszą stronę (i aplikację) do wyszukiwania możliwości ładowania samochodu elektrycznego. Tylko że większość z tych punktów to nie jest szybkie ładowanie. Można z nich skorzystać awaryjnie, ale trudno w oparciu o nie planować jakąkolwiek podróż. W podróży elektrycznym samochodem potrzebujemy stacji szybkiego ładowania. Tych jest znacznie mniej, a ich rozmieszczenie wyklucza spore rejony Polski z zabawy w elektromobilność.

stacje ładowania plug share polska
Pomarańczowe punkty to ładowanie szybkie. Źródło: Plug Share.

Wystarczy przybliżyć niektóre rejony kraju, żeby zobaczyć, gdzie są największe białe plamy.

Mazury - stacje ładowania

Jak śpiewał artysta: (cośtam cośtam) przymus, zwłaszcza durny jak armia, wiesz, gdzie Mazury są i Warmia. Niewiele się w tej kwestii zmieniło, jeśli chodzi o obszary, gdzie trudno cokolwiek znaleźć. Cały obszar mieszący się między trasami S7 i S8 w stronę Suwałk jest prawie dziewiczy. A jeśli za jedno z ramion trójkąta weźmiemy drogę przez Łomżę, to zobaczymy białą plamę mapy polskich szybkich ładowarek.

sieć green way mazury
Stacje ładowania sieci GreenWay.

Niezaktualizowana najprawdopodobniej mapa Orlenu także nie pokazuje tutaj nic. Lecz to nie są jedyne sieci. Plug Share pokazuje, że są tu dostępne inne stacje szybkiego ładowania. Nie są jednak zbyt liczne. Możemy na przykład naładować się pod sklepem Intermarche w Koszarówce. Marzyliście kiedyś o odwiedzeniu Koszarówki? Jadąc wzdłuż północnej granicy, nawet z dużym rozmachem, nie napotkamy żadnej szybkiej ładowarki. Nie ma tam głównej, szybkiej drogi, ale tam też jeżdżą samochody.

A podróż w góry?

Jeśli jedziesz do Zakopanego, to możliwości ładowania są... w Krakowie i Zakopanem. Przynajmniej w sieci GreenWay. Sieć Orlen ostatnią możliwość ładowania zapewni nam w Myślenicach.

zakopianka stacje szybkiego ładowania

To i tak są luksusy w porównaniu z Bieszczadami. Po drodze z Zakopanego na ten skraj Polski nawet napotkamy jakieś szybkie ładowarki. Najpopularniejszych łącz CCS w drodze do Sanoka (miejsca z ostatnią szybką ładowarką) napotkamy mniej niż mamy palców u jednej dłoni i nawet moglibyśmy pozwolić sobie na wypadek w tartaku.

samochód elektryczny w górach

Są też inne trasy, które z podróży elektrycznym samochodem uczynią wyzwanie.

Chłodna atmosfera na Północy

Nie poruszajcie się Teslą po północnej Polsce. Jeśli oczywiście pragniecie korzystać z jej sieci Superchargerów. Jest tam wyjątkowo ubogo. Fan darmowego ładowania, jeśli akurat taką opcję posiada, swoją trasę z Gdańska do Augustowa powinien planować przez Łódź i Warszawę. To dość ekstremalny przypadek. Zerknijmy na coś oczywistego, podróż ze Szczecina do Bydgoszczy, drogą numer 10, dowolnym elektrycznym samochodem.

stacja ładowania krajowa 10

Na tej drodze są dwie stacje sieci GreenWay. Co oznacza, że przez 260 km mamy do dyspozycji dwa łącza CCS. Jednocześnie mogą ładować się dwa samochody z takim łączem. Jeśli nie mamy przejściówek na inny typ łącza, to należy trzymać kciuki, by inny właściciel samochodu elektrycznego nie rozpoczął identycznej podróży równocześnie z nami. Jeśli zajmie nam nasze docelowe łącze, to podróż wydłuży się jeszcze o jego czas ładowania. Przyszłość dla właścicieli elektrycznych samochodów z Zachodniopomorskiego to pragnienie, by w Szczecinie nie osiedlał się nikt z rodziną w Bydgoszczy.

Takich białych odcinków jest sporo. Droga S5 z Poznania do Wrocławia (180 km) nie zaszczyci nas ani jedną szybką ładowarką. Podobnie źle bawilibyśmy się jadąc najkrótszą drogą przez Przasnysz z Warszawy do Szczytna. A w Policji tyle elektrycznych pojazdów teraz kupują, jak oni do szkoły dojadą?

wschód polski stacje ładowania

W mało zabawnej sytuacji są też mieszkańcy wschodniej części kraju. Większość obszaru na wschód od Lublina to biała plama. Jeśli chcesz ruszyć w tym kierunku elektrycznym samochodem, to lepiej miej coś do załatwienia w Zamościu. Na tym obszarze, ograniczonym autostradą A4 i drogami o numerach 2, 17 i 19, jest to jedyne miasto z łączem CCS i CHAdeMO aż do wschodniej granicy kraju. Co może pójść nie tak w przekonywaniu ludzi do elektrycznych samochodów?

Planujmy rozwój sieci, nie podróże

REKLAMA

Stacje szybkiego ładowania buduje się wzdłuż głównych dróg. Na pierwszy ogień idą autostrady i drogi ekspresowe i ma to sens. Podróże drogami jednopasmowymi na pewno będą trudniejsze. Z drugiej strony, poruszamy się nimi na krótszych dystansach, bo sieć dwupasmówek się stale powiększa. Miło byłoby jednak, gdyby ktoś zauważył, że wielkie obszary kraju pozostają bez dostępu do stacji szybkiego ładowania.

Trudno będzie przekonać mieszkańca Chełma żyjącego w bloku, że elektryczny samochód to świetna opcja. W tym byłym wojewódzkim mieście nie ma żadnej publicznej ładowarki (według Plug Share), nie wspominając o ładowaniu szybkim. Najbliższe szybkie łącze znajduje się godzinę drogi od Chełma. I niech to będzie podsumowaniem mapy białych plam polskiej elektryfikacji. Nie bardzo jest jak ją stworzyć, skoro tak wielkie obszary to jedna wielka plama.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA