Nowe smartfony Samsunga już w Orange. Miały być dwa, a są trzy

Przedsprzedaż bardziej przystępnych cenowo telefonów Samsung Galaxy A56 i A36 rozpoczęła się w ubiegłym tygodniu w poniedziałek, a od poniedziałku 10 marca telefony dostępne są na wyciągnięcie ręki w większości najpopularniejszych sklepów z elektroniką. Z Galaxy A26 jest trochę inna sytuacja. Sprzęt okazuje się znacznie gorzej dostępny, choć wydaje się dużo lepszą opcją niż Galaxy A36. Głównie przez to, że jest znacznie tańszy.

Nowe smartfony dostępne są bez abonamentu w systemie ratalnym z możliwością ustalenia dowolnej liczby spłat (od 1 do 36). Ceny urządzeń bez abonamentu prezentują się następująco:

Wszystkie trzy urządzenia kupimy też z umową w abonamencie. Wtedy mamy do dyspozycji 6, 12, 24 lub 36 rat 0 proc. Abonament jest na 24 miesiące i cena całkowita za urządzenie zależy w głównej mierze od wybranego pakietu. Zasada jest prosta - im wyższy plan abonamentowy, tym cena niższa. Poniżej znajdziecie kwoty dla wszystkich trzech urządzeń z abonamentami S za 65 zł/mies., M za 75 zł/mies. i L za 95 zł/mies. z rabatami.

Jak widać, różnice w cenach nie są duże dla planów abonamentowych S oraz M. W przypadku pakietu L kosztującego 95 zł/mies. oszczędzamy ok. 200 zł, natomiast trzeba wziąć pod uwagę także całkowity koszt abonamentu, który zapłacimy przez 24 miesiące trwania umowy. Wydaje się, że znacznie rozsądniej jest wybrać ofertę na kartę lub subskrypcję taką jak Orange Flex, które dają dostęp do nielimitowanych rozmów, SMS-ów i MMS-ów oraz dużych paczek gigabajtów do wykorzystania w Polsce i za granicą. Jednocześnie są dużo tańsze niż abonamenty, ponieważ ich ceny zaczynają się od ok. 35 zł/mies.

Zakładając, że wybierzemy pakiet abonamentowy L za 95 zł/mies., to przez cały okres trwania umowy (2 lata) zapłacimy łącznie 2280 zł. W przypadku oferty na kartę za 35 zł/mies. jest to trzy razy mniej, bo 840 zł. Znacznie lepiej wybrać jedno z urządzeń na raty i umowę osobno. Mimo że wtedy zapłacimy zwykłe, wyższe ceny za smartfony, to oszczędzimy na usługach komórkowych. Różnice w kwotach są naprawdę duże.

Samsung Galaxy A56 jest najlepiej wyposażonym modelem z całej serii. W urządzeniu znajdziemy 6,7-calowy ekran AMOLED FullHD+, wydajny procesor Exynos 1580, 8 GB RAM, 256 GB pamięci na dane czy niezły zestaw fotograficzny 50 + 12 + 5 Mpix (główny, szeroki, makro). Telefon ma też baterię 5000 mAh ze wsparciem ładowania 45 W i cechuje się wodoszczelną obudową ze standardem IP67.

A36 jest bardziej okrojonym modelem, który od A56 różni się słabszym procesorem Snapdragon 6 Gen 3, mniejszą pamięcią 6/128 GB czy gorszym zestawem aparatów 50 + 8 + 5 Mpix. W urządzeniu znajdziemy też akumulator 5000 mAh, ładowanie 45 W i wodoszczelność IP67.

Najtańszy A26 nie wygląda na pierwszy rzut oka jak droższe modele, ponieważ charakteryzuje się stylistką z niemodnym wcięciem na aparat przedni w kształcie kropli wody. Poza tym urządzeniu nie brakuje jednak 6,7-calowy ekranu AMOLED FullHD+ 120 Hz, procesora Exynos 1380 wspartego 6/128 GB pamięci, potrójnego aparatu 50 + 8 + 2 Mpix czy dużego akumulatora 5000 mAh oraz wodoszczelności IP67. W telefonie poza trochę mniej nowoczesnym wyglądem znajdziemy też wolniejsze ładowanie o mocy 25 W. Ale w tej cenie i tak wydaje się dużo bardziej opłacalny niż A36. 

Jeśli zależy wam na dobrze wyposażonym telefonie, to A56 będzie świetnym wyborem. Gdy poszukujecie czegoś tańszego, to A26 również zda egzamin na piątkę.

Więcej o smartfonach przeczytasz na Spider's Web: