Oszuści już słyszeli, że Polacy narzekają na ceny biletów. To nowa pułapka
Bilety na popularnego artystę drogie lub co gorsza wyprzedane? Oszuści już szykują się na sezon festiwalowy. Zamiast zdartego pod sceną gardła może być podwójna frustracja. Do stracenia są nie tylko pieniądze, ale i nadzieje na zobaczenie idola.

„To brzmi jak scenariusz na serial” – pisała Anna Bortniak na łamach rozrywka.spidersweb.pl. Zamieszanie z koncertem Pitbulla było faktycznie niemałe. Olbrzymie zainteresowanie, że bilety szybko się wyprzedały, a żeby w ogóle mieć szanse włożyć je do koszyka, należało swoje wystać w długiej wirtualnej kolejce. Organizator widząc wpisy tych, którzy nie zdążyli kliknąć „kup teraz”, poinformował, że będzie drugi występ, po czym szybko go odwołał. A potem kolejny zwrot akcji: impreza jednak się odbędzie.
Letni koncert Pitbulla pokazał nie tylko olbrzymią chęć Polaków na oglądanie zagranicznych gwiazd na żywo, ale stal się też pretekstem do dyskusji nt. cen biletów koncertowych. Okazało się, że płacimy znacznie więcej niż reszta Europy.
Nieraz zwracałem uwagę na to, że oszuści nie są głusi na aktualne wydarzenia i trzymają rękę na pulsie. Wiedzą, że jeśli o czymś jest głośno, to mogą błyskawicznie wkroczyć do akcji. Ktoś coś słyszał, komuś obiło się o uszy, ale nie zna szczegółów – to idealna ofiara, która kliknie w podstawiony link, aby dowiedzieć się czegoś więcej lub skorzystać z wiarygodnie brzmiącej okazji.
Tak jest też w najnowszym przypadku. CSIRT KFN przestrzega przed fałszywymi ofertami na bilety koncertowe
Oszuści przygotowali fałszywe strony podszywające się pod AleBilet, na których zachęcają do zakupu biletów na wydarzenia w okazyjnych cenach
Na udostępnionych przez CSIRT KNF widzimy, że w tym przypadku przynętą nie była cena, ale fakt, że da się kupić wejściówkę na wyprzedane już wydarzenie. Z drugiej strony nominalna cena za bilet to w takim przypadku i tak promocja, bo pewnie odkupione bilety od koników będą znacznie droższe. Oszuści pieką więc dwie pieczenie na jednym ogniu.
Wraz z nadchodzącym sezonem koncertowo-festiwalowym takich fałszywych ogłoszeń będzie zapewne więcej. Wtedy też cyberprzestępcy mogą kupić niższymi cenami. Jak się chronić? Podobnie jak w przypadku każdego innego internetowego przekrętu, należy zachować zimną krew. Możliwość kupienia biletu za grosze bądź zdobycie wejściówki na dawno wyprzedane wydarzenie może wywołać zawrót głowy, a wtedy trudno o racjonalne zachowanie. Trzeba jednak opanować emocje: dokładnie sprawdzić adres strony, porównać witryny i zastanowić się, dlaczego bilety są dostępne, skoro impreza jest wyprzedana. Warto rozwiać wątpliwości wchodząc na prawdziwą stronę wydarzenia i tam poszukać linków prowadzących do sprzedaży.
Oszuści jednak liczą na to, że kogoś poniesie entuzjazm albo że trafią na osobę, która słyszała o wydarzeniu i zostanie zachęcona niską ceną. „Tylko 150 zł za gwiazdę, o której wszyscy mówią? Czemu nie, sprawdzę na żywo” – i oszczędności stracone.
- W rzeczywistości na niebezpiecznych stronach wyłudzają dane kart płatniczych oraz kody Blik – przypomina CSIRT KNF.