REKLAMA

Mój nowy ulubiony gadżet. Karta do portfela działa jak AirTag, ładuję ją bezprzewodowo

Nomad Tracking Card to kapitalne rozwiązanie dla każdego miłośnika cienkich portfeli. Karta działa jak AirTag, jest cieniutka, do tego można ją ładować bezprzewodowo. Jestem niezwykle zadowolony z zakupu.

Mój nowy ulubiony gadżet. Karta do portfela działa jak AirTag, ładuję ją bezprzewodowo
REKLAMA

To mój najlepszy zakup w kategorii gadżet od czasu pompki/kompresora Xiaomi do roweru. Jestem niezwykle zadowolony i żałuję wyłącznie, że na kupno karty Nomada zdecydowałem się tak późno. Gdybym zrobił to wcześniej, być może uniknąłbym zgubienia portfela pełnego dokumentów, od czego wszystko się zaczęło.

REKLAMA

Nie wiem gdzie, nie wiem jak, nie wiem kiedy. Wyjeżdżałem na wycieczkę rowerową z portfelem w kieszeni. Wróciłem bez portfela. Rozpacz była wielka. Już pal licho kilkadziesiąt złotych, ale w portfelu miałem dowód osobisty, prawo jazdy i kartę debetową. Minęło kilka dni, żadna dobra duszyczka nie odesłała znalezionego przedmiotu.

Obiecałem sobie: w następnym portfelu będę mieć urządzenie śledzące. Mam już AirTaga w samochodzie, w rowerze i przy kluczach, działa to świetnie. Dlaczego więc nie wrzucić kolejnego do nowego portfela? Otóż uwielbiam minimalistyczne, wąskie portfele. Wiecie, kilka kart, kilka banknotów i koniec. AirTag tworzyłby ogromną, niewygodną dla tyłka wypukłość. Boli na samą myśl.

Mój wybór padł na Nomad Tracking Card przede wszystkim z powodu wymiarów: jest tak cienka jak dwie zwykłe karty.

Nomad Tracking Card

To niesamowite, że Nomadowi udało się zaimplementować technologię AirTag do tak cienkiego urządzenia. Tracing Card ma grubość dwóch standardowych kart – na przykład bankowych – położonych jedna na drugą. Dzięki temu zmieści się do każdego, nawet najcieńszego portfela, nie powodując żadnych wybrzuszeń.

Gdy pierwszy raz wyciągnąłem poliwęglanową Nomad Tracking Card z pudełka, aż nie mogłem uwierzyć, że to zadziała. Trzymałem w ręku bowiem coś o wymiarach typowej karty lojalnościowej, bez żadnych gniazd ani widocznych mechanicznych elementów. Ot, typowy plastik, jakim płacimy zbliżeniowo przy kasie.

Nomad Tracking Card

Warto dodać, że Nomad Tracking Card otrzymał kategorię ochrony IPX7. Oznacza to, że pył ani drobne kłęby kurzu w kieszeni nie zaszkodzą karcie, tak samo jak nie powinien zaszkodzić jej deszcz. Dając wiarę w specyfikę kategorii ochrony, Tracing Card wytrzyma pół godziny pod wodą na głębokości jednego metra, ale nie chciałem sprawdzać tego w praktyce.

Na powierzchni karty znajduje się niewidoczny przycisk, którym dodajemy ją do środowiska AirTag i FindMy.

Nomad Tracking Card

Przycisk jest wciskany fizycznie, czuć drobny skok pod opuszkiem palca. Sekundę później aplikacja Znajdź na moim iPhone odnalazła nowe urządzenie: Nomad Card. Proces dodawania urządzenia jest natychmiastowy. Potem już tylko zmieniłem nazwę nowego nabytku na portfel i gotowe.

Nomad Tracking Card

Trzeba jedynie mieć na uwadze, że Nomad Tracking Card nie działa tak długo jak AirTag. Producent deklaruje pięć miesięcy na jednym ładowaniu. Sam po pierwszych pięciu wciąż jeszcze nie muszę zasilać urządzenia, także nie są to czcze obietnice.

Jak Nomad Tracking Card działa w praktyce? Zaskakująco dobrze. Tylko raz przyprawił mnie o mini-zawał serca.

Portfel z kartą Nomada jest ze mną nie tylko na spacerach czy zakupach, ale także wielu zagranicznych służbowych podróżach, które odbywam z ramienia Spider’s Web. To właśnie podczas jednej z takich podróży, zaraz po wyjściu z samolotu, na moim zegarku powiadomiło się powiadomienie: tego przedmiotu nie ma już z Tobą. Portfel. Czułem, jak serce podchodzi mi do gardła.

Na szczęście portfel wciąż znajdował się w plecaku podróżnym, doszło do błędu i utraty sygnału. Uważam, że jedna wpadka tego typu w ciągu pięciu miesięcy to naprawdę niezły wynik. Okej, prawie wyzionąłem ducha ze stresu, ale wystarczyło kilka sekund, aby zweryfikować prawdziwość powiadomienia z aplikacji Znajdź.

Kiedy z kolei celowo zostawiam gdzieś portfel, na przykład w hotelu, zawsze po kilkunastu minutach dostaję o tym powiadomienie. Z poziomu aplikacji Znajdź widzę ostatnie położenie karty, które zgadza się ze stanem faktycznym.

Trzeba tylko mieć na uwadze, że Nomad Tracking Card nie korzysta z precyzyjnego czipu obecnego w AirTagach. Dlatego zgubionego portfela nie da się szukać z dokładnością co do 0,1 m. Zamiast tego widzimy pozycję karty na mapie GPS, z dokładnością promienia wynoszącego kilkanaście metrów.

Teraz najlepsze: Nomad Tracking Card jest zasilany bezprzewodowo, dowolną ładowarką Qi oraz MagSafe.

Nomad Tracking Card

Chociaż sama karta nie posiada magnesów – co jest istotne i dobrze przemyślane, bo rozmagnesowywałaby inne karty w portfelu, na przykład klucze hotelowe – to utrzymuje się na pochylonej ładowarce MagSafe. Oczywiście można ją też ładować na płasko, korzystając z typowej ładowarki Qi.

Nomad Tracking Card

Pełnie naładowania karty symbolizuje migająca zielona dioda. Która w innym przypadku jest kompletnie niewidoczna. Proces ładowania trwa kilka godzin, po tym czasie mamy spokój na kolejne pięć miesięcy. Szczerze, wolę takie rozwiązanie niż wymiana baterii w AirTagach, chociaż te działają ponad dwukrotnie dłużej.

Największe zalety:

  • Kapitalne wymiary. Cienka jak dwie zwykłe karty
  • Pasuje do każdego portfela
  • Miłośnicy cieniutkich portfeli w końcu mają coś dla siebie
  • Bezprzewodowe ładowanie MagSafe oraz Qi
  • Bezproblemowa integracja ze środowiskiem Find My od Apple
  • Niezła cena: 39 dol + przesyłka

Największe wady:

  • Trzeba odnotować, że grubszy AirTag z baterią działa dłużej
  • Brak precyzyjnego namierzania FindMy
REKLAMA

Uważam, że w cenie 39 dolarów dokonałem kapitalnego zakupu.

Co prawda karta docierała do mnie przez Chiny, bo nie udało mi się jej znaleźć w polskich sklepach, ale gdy już spędziłem z nią kilka miesięcy, nie mam wątpliwości: to kapitalne rozwiązanie. Dobrze przemyślane, wygodne i sprawiające, że wiem, gdzie znajdują się moje dokumenty. Także szczerze polecam, jakościowo produkt Nomada jest znacznie solidniejszy i lepiej wykonany od alternatyw. Należy tylko pamiętać, aby nie korzystać z Nomad Tracking Card w duecie z portfelem blokującym RFID.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-03-17T16:38:46+01:00
Aktualizacja: 2025-03-17T15:06:31+01:00
Aktualizacja: 2025-03-17T07:25:26+01:00
Aktualizacja: 2025-03-17T06:30:00+01:00
Aktualizacja: 2025-03-16T19:23:56+01:00
Aktualizacja: 2025-03-16T16:21:32+01:00
Aktualizacja: 2025-03-16T08:20:00+01:00
Aktualizacja: 2025-03-16T07:50:00+01:00
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA