Chcą, żebyś ładował smartfon ze Słońca. Będziesz mógł wyrzucić ładowarkę w kąt
Infinix opracował smartfon, który wyróżnia się na tle konkurencji sposobem ładowania. Każdy zna przecież telefony ładowane przewodowo za pomocą USB-C lub bezprzewodowo z użyciem ładowarki indukcyjnej. Co powiesz na ładowanie telefonu energią słoneczną?
Infinix na tegorocznych targach rzucił workiem ciekawych pomysłów związanych z technologiami mobilnymi i pokazał m.in. smartfon, którego obudowa może zmienić kolory. Intrygującymi pomysłami chińskiego producenta są także inne dwa telefony - jeden składa się na trzy części zupełnie jak Huawei Mate XT Ultimate Design, a drugi ma wbudowane panele słoneczne na tylnym panelu.
Smartfon, który ładuje się energią słońca. To coś szalonego
Infinix pokazał właściwie dwa pomysły wykorzystujące energię słoneczną do ładowania - pierwszy zakłada zaimplementowanie paneli solarnych bezpośrednio w obudowę telefonu, drugi natomiast wykorzystuje etui, które zbiera energię słoneczną w celu zamienienia jej na prąd. Infinix nazwał tę technologię SolarEnergy.
Rozwiązanie wykorzystuje perowskitowe panele fotowoltaiczne, które charakteryzują się cieńszą budową oraz tańszym kosztem produkcji w porównaniu z tradycyjnymi krzemowymi panelami słonecznymi. Infinix połączył te elementy wraz z systemem, który inteligentnie reguluje napięcie dostarczane przez panele. Producent nie zdecydował się na taki krok bez większego powodu, bo jak ogniwa słoneczne są stworzone do długiego kontaktu z energią słoneczną, to niekoniecznie chcemy narażać własny smartfon czy laptop na efekty długiego nagrzewania się.
Elektronika zamknięta w smartfonie typu procesor czy akumulator zmniejsza swoją wydajność przy wyższych temperaturach. Dlatego ważne, aby panele fotowoltaiczne zamknięte na telefonach nie powodowały dodatkowego, niepotrzebnego nagrzewania się urządzenia. Jaką moc jest w stanie dostarczyć fotowoltaika w smartfonach i etui Infinixa?
Producent mówi o możliwości ładowania telefonu z mocą 2 W. Nie jest to zatem ogromna wartość, ale mówimy o małych panelach solarnych na telefonie. Rozwiązanie ma służyć do ładowania wyłącznie, jeśli telefon nie jest w użyciu, ponieważ sam procesor i ekran mogą konsumować więcej niż 2 waty podczas zwykłego korzystania.
Niezależnie czy mówimy o telefonie ze wbudowanym panelem fotowoltaicznym, czy o urządzeniu z dedykowanym etui ładującym, to w obu przypadkach taka technologia wydaje się mieć zastosowanie w wielu sytuacjach. Na przykład, jeśli mamy dostawę w przerwie prądu, albo chcemy wybrać się w miejsce, gdzie niekoniecznie będziemy mieli dostęp do prądu.
Mimo to technologia jak na razie pozostaje pomysłem. Trudno powiedzieć, czy taki sprzęt trafi na rynek. Najprawdopodobniej nie, ponieważ byłby to niszowy produkt.
Jest też składany w trzy części smartfon
Kilka dni temu informowaliśmy o ciekawym składanym smartfonie Infinix Series Mini Tri-Fold. Podwójnie składane telefony są już na rynku - wystarczy spojrzeć na Huawei Mate’a XT Ultimate Design, choć pomysł Infinixa jest trochę inny, ponieważ zakłada stworzenie telefonu w kształcie klapki typu Flip, który składa się nie w pionie, a poziomie.
Telefon według producenta mógłby zastąpić kamerkę GoPro dzięki temu, że potrafi się złożyć do naprawdę kompaktowych wymiarów. Po rozłożeniu natomiast wygląda jak zwykły, klasyczny składany smartfon przypominający Galaxy Z Flipa czy Motorolę Razr.
Więcej o smartfonach przeczytasz na Spider's Web:
