Windows 11 dostaje karty gier. Pięknie to wygląda, szkoda że tak późno
Microsoft ulepsza rozwiązania dla graczy na komputerach osobistych. Windows 11 zostanie wzbogacony o centra gier, dostępne z poziomu aplikacji Xbox. Muszę przyznać, że świetnie to wygląda.
Microsoft nie traci rozpędu, rozbudowując własne środowisko gier na komputerach osobistych. Aktualizacja aplikacji Xbox na Windows 11 wprowadzi nowe karty gier, ochrzczone przez giganta jako game hubs. Rozwiązanie silnie przypomina interfejs PlayStation 5, gromadząc maksimum informacji i możliwości w jednym miejscu.
Karty gier game hubs przypominają to, co już teraz mam na Steam i PS5. To dobre skojarzenie.
Game hubs to nowe, znacząco rozbudowane karty gier z masą informacji. Każda gra w środowisku Microsoft Store/PC Game Pass otrzyma własny hub, pozwalający błyskawicznie podejrzeć szereg danych: czas spędzony na rozgrywce, liczbę zdobytych osiągnięć, znajomych grających w ten tytuł czy najnowszą wiadomość od producenta, dotyczącą np. ważnej aktualizacji.
Nowe karty game hubs pozwolą znajomym w ekosystemie Xbox na konsolach oraz PC porównywać czas spędzony w grze, zdobyte trofea czy wykonany progres. Za pośrednictwem game huba wyślemy także szybkie zaproszenie do wspólnej gry lub lobby czatu głosowego.
Z poziomu nowej karty podejrzymy także wszystkie dodatki i DLC do ulubionej gry - zarówno te przez nas posiadane, jak również te możliwe do zakupu. Przeglądanie rozszerzeń będzie się odbywać bezpośrednio z poziomu huba, bez konieczności przechodzenia do topornego Sklepu Microsoft.
Dwa świetne rozwiązania to funkcja How Long To Beat oraz zakładka dewelopera.
Z kartami game hubs zostanie zintegrowana platforma HowLongToBeat, informująca o sugerowanym czasie potrzebnym na przejście gry. Z podziałem na kategorie szybkiego pokonania głównego wątku fabularnego, a także pełnego odkrycia gry i zdobycia wszystkich osiągnięć. Starsi gracze z ograniczoną pulą wolnego czasu mocno to docenią, szukając odpowiedniej gry.
Podoba mi się także obecność zakładki deweloperskiej, w której będą się znajdować wszystkie treści od producentów i wydawcy. W tym miejscu znajdziemy informacje o nowych aktualizacjach, zapowiedzi kolejnych sezonów i DLC czy krótkie, humorystyczne wpisy służące budowaniu więzi ze społecznością fanów. To rozwiązanie znane ze Steam, którego brakuje mi na PS5 (tam mam oficjalne wiadomości, które działają kiepsko).
Microsoft już zapowiada kolejne rozwiązania, które trafią do kart game hubs.
Karty gier trafiły do testów użytkowników programu Xbox Insider. Tymczasem korporacja już zapowiada kolejne rozwinięcie swojego nowego panelu gier. Game hubs otrzymają sekcję z podglądem uchwyconych treści dla danego tytułu - zrzutów ekranu oraz klipów wideo. Zapewne z możliwością ich szybkiego opublikowania w mediach społecznościowych.
Jestem zdecydowanie na tak, chociaż trudno nie mieć wrażenia, że Microsoft głównie nadrabia zapóźnienia względem Steam. Z drugiej strony na pewno będę korzystał z takich funkcji jak How Long to Beat, zwłaszcza podczas wybierania kolejnej gry z Game Passa do ogrania.
