FIFA na miotłach. Nadchodzi gra Harry Potter: Quidditch Champions
Warner Bros. Games oficjalnie zapowiedziało grę Harry Potter: Quidditch Champions, skoncentrowaną na sportowych rozgrywkach czarodziejów na miotłach. Tytuł trafi na komputery oraz konsole.
Quidditch - ulubiony sport czarodziejów z uniwersum Harry'ego Pottera - to wielki nieobecny niedawno wydanej gry Hogwarts Legacy. Chociaż w produkcji z otwartym światem możemy latać na miotle, a boisko do Quidditcha znajduje się w grze, same rozgrywki zostały anulowane z mocno naciąganych powodów fabularnych.
Teraz wiemy, dlaczego quidditcha nie ma w Hogwarts Legacy. Sport czarodziejów doczeka się osobnej gry.
Wydawca Hogwarts Legacy właśnie zapowiedział tytuł Harry Potter: Quidditch Champions. Wiemy, że produkcja trafi na stacjonarne konsole oraz komputery osobiste, a fani magicznego uniwersum już mogą się rejestrować do ograniczonych liczbowo przedpremierowych testów.
Niestety, na ten moment Warner Bros. Games nie opublikowało żadnego zwiastuna czy zrzutów ekranu pokazujących Quidditch Champions w akcji. Możemy zobaczyć wyłącznie grafikę koncepcyjną oraz krótką animację przedstawiającą stadion do sportowych zmagań oraz logo nadchodzącej produkcji. Animacja pozwala przypuszczać, że gra otrzyma mniej złożoną, bardziej bajkową oprawę.
Biorąc pod uwagę, że w tytule gry pojawia się "Harry Potter", Quidditch Champions raczej nie przeniesie graczy do czasów Hogwarts Legacy. Zamiast tego otrzymamy bardziej współczesną produkcję, pełną postaci znanych i kochanych z książek Rowling oraz filmów wytwórni Warner Bros.
Wiemy, że w Harry Potter: Quidditch Champions gracz będzie tworzył własną postać, a sama rozgrywka ma być silnie skoncentrowana na rywalizacji PvP z wykorzystaniem sieci. Tytuł jest tworzony od kilku lat przez deweloperów z Unbroken Studios, odpowiedzialnych za niezbyt znane battle royale Fractured Lands. W ostatnim czasie Unbroken pomaga Warner Bros. jako współproducent Suicide Squad.
Warner Bros. Games odcina kupony od sukcesu Hogwarts Legacy i kompletnie się im nie dziwię.
Mimo protestów skrajnych aktywistów LGBT magiczna gra sprzedała się znacznie powyżej estymacji. Przedstawiciele Warner Bros. Games przyznali, że popyt na Hogwarts Legacy był o ponad 250 proc. wyższy niż zakładali w pozytywnym scenariuszu. Gra pozostaje najlepiej sprzedającym się tytułem debiutującym w 2023 roku.
Z tej perspektywy nie dziwi, że Warner kuje żelazo, póki gorące. Świat stworzony przez Rowling może być miejscem wielu zróżnicowanych gier. Od sportowych symulatorów przez gry RPG po klimatyczne przygodówki. Biorąc pod uwagę sukces Hogwarts Legacy, kolejne produkcje przesiąknięte magią (pieniędzy) są wyłącznie kwestią czasu.
PS Kto pamięta Harry Potter: Quidditch World Cup z 2023 roku?
