Skończyły się czasy, gdy telefon z Androidem był do wyrzucenia po roku. Xiaomi 12 to smartfon na lata

Lokowanie produktu: Xiaomi

Jeszcze kilka lat temu kupno smartfona z Androidem oznaczało, że kupujemy smartfon na góra rok, może dwa. Po tym czasie telefon, nawet taki z najwyższej półki cenowej, stawał się nieużywalnie wręcz powolny, a do tego zwyczajnie… przestarzały. Nie mówiąc już o postępującej degradacji akumulatora. Dziś na szczęście nie trzeba się już o to martwić, a kupując sprzęt taki jak Xiaomi 12, kupujemy smartfon na długie lata.

28.06.2022 13.29
Kup sobie święty spokój. Xiaomi 12 to smartfon na lata

Dlaczego smartfon po czasie zwalnia? Wiele osób sądzi, że wina leży po stronie zużywających się podzespołów, co… jest poniekąd prawdą, ale nie do końca. W dwuletnim telefonie podzespoły wciąż są jak nowe, nie licząc może akumulatorów, które z biegiem czasu tracą na pojemności. Głównym winowajcą tego stanu rzeczy jest jednak oprogramowanie. Niewłaściwie zoptymalizowane aplikacje, zasobożerne procesy w tle oraz rosnące wymagania sprzętowe popularnych aplikacji, które z każdą kolejną wersją potrzebują coraz to więcej mocy obliczeniowej.

 class="wp-image-2234544"
Xiaomi 12

Nic więc dziwnego, że niegdyś kupując smartfon z Androidem mogliśmy liczyć na góra rok idealnie płynnej pracy, a potem patrzeć, jak nasz telefon powoli przeistacza się w przycisk do papieru. Kwestiom coraz wolniejszej pracy nie pomagał fakt, iż jeszcze kilka lat temu producenci oferowali góra rok-dwa wsparcia dla swoich urządzeń. To na szczęście się zmieniło i dziś standardem są trzy lata aktualizacji rozwojowych i co najmniej tyle samo aktualizacji bezpieczeństwa.

Nie da się też ukryć, że na przestrzeni ostatniej dekady postęp technologiczny zachodził na tyle szybko, że telefony dwuletnie stawały się de facto przestarzałe, zwłaszcza pod względem jakości aparatu. Nowe rozwiązania pojawiały się tak szybko, że czasem topowy telefon sprzed dwóch lat robił dużo gorsze zdjęcia niż nowy budżetowiec.

 class="wp-image-2234541"
Xiaomi 12

Ostatnią kwestią jest wspomniany wcześniej akumulator; kiedyś wymiana zużytego ogniwa była banalnie prosta, wystarczyło zdjąć tylną część obudowy i wymienić baterię. Odkąd jednak smartfony stały się monolitycznymi konstrukcjami, wymiana akumulatora stała się niedostępna dla zwykłego użytkownika, a do tego bardzo kosztowna, więc gdy akumulator z biegiem czasu się zużywał, czasem zwyczajnie nie opłacało się go wymieniać, lepiej było kupić nowy telefon.

Dziś to wszystko się zmieniło, a jeśli dobrze wybierzemy nowy smartfon, dostaniemy sprzęt, który posłuży nam długie lata.

Xiaomi 12 to smartfon na lata.

Jak się upewnić, że kupujemy telefon na więcej niż rok-dwa? Zaczynając od jego wyglądu, który nadal będzie nowoczesny, mimo upływu lat. Xiaomi 12 czy Xiaomi 12 Pro zdecydowanie przetrwa próbę czasu, bo jest nie tylko pięknie zaprojektowany i niemal pozbawiony okalających wyświetlacz ramek, ale też można go kupić w innych kolorach niż czarny. Bardzo ciekawa jest też delikatna faktura plecków, która mieni się w słońcu i ułatwia pewny chwyt urządzenia, i cieszą takie smaczki, jak nieregularne otwory głośnikowe; tak bardzo różne od klasycznych dziurek w innych urządzeniach.

Xiaomi 12 class="wp-image-2234562"
Xiaomi 12

Na wyglądzie jednak się nie kończy. Xiaomi 12 i 12 Pro mają wbudowane topowe podzespoły, które poradzą sobie z każdym zadaniem zarówno dziś, jak i za kilka lat. Procesor Qualcomm Snapdragon 8 gen. 1 połączony z 8/12 GB RAM-u i 128/256 GB miejsca na dane to więcej, niż potrzebuje przeciętny użytkownik, a lata doświadczenia pokazały, że telefony z taką ilością pamięci operacyjnej działają z idealną płynnością przez długi czas. Tę idealną płynność będzie też idealnie widać na ekranie AMOLED z certyfikatem HDR10+ i odświeżaniem 120 Hz, który dziś znajduje się w ścisłej czołówce wyświetlaczy w smartfonach i za kilka lat nadal będzie się prezentował spektakularnie.

Xiaomi 12 class="wp-image-2234565"
Xiaomi 12

O ile każdy akumulator kiedyś się zużyje, tak w nowych smartfonach Xiaomi stanie się to raczej później niż wcześniej, mimo tego, że producent zastosował tu bardzo szybkie ładowanie – 67W w Xiaomi 12 i 120W w Xiaomi 12 Pro, a do tego 50W ładowanie bezprzewodowe w obydwu modelach. Jednocześnie jednak zastosowano szereg optymalizacji żywotności akumulatora, zarówno po stronie sprzętowej (regulacja szybkości ładowania), jak i po stronie oprogramowania. Wszystko po to, by za trzy-cztery lata akumulator nadal wystarczał na cały dzień pracy, tak jak dziś.

Xiaomi 12 class="wp-image-2234553"
Xiaomi 12

Jeśli chodzi o aparaty, to na przestrzeni ostatnich dwóch lat doszliśmy prawdopodobnie do kresu możliwości dostępnych technologii, przynajmniej jeśli chodzi o aspekt sprzętowy. Producenci ustawicznie rozwijają algorytmy przetwarzania obrazu, ale jeśli chodzi o fizyczny tor optyczny, ostatnio niewiele się zmienia i w najbliższym czasie raczej nie dojdzie do przełomu, co najwyżej matryce jeszcze odrobinkę urosną. Tym bardziej nie ma obawy, że aparaty zastosowane w Xiaomi 12 i 12 Pro staną się przestarzałe za rok czy dwa. W modelu 12 Pro mamy do czynienia z trzema aparatami 50 Mpix z bardzo jasnymi obiektywami, które radzą sobie świetnie w każdych warunkach. Xiaomi 12 ma zaś główny aparat 50 Mpix, aparat 13 Mpix z obiektywem ultrawide i 5-megapikselowy obiektyw telemakro, które będą równie uniwersalne za kilka lat, co dziś. Jakość 32-megapikselowych selfie również nie powinna nikogo rozczarować za kilka lat.

Xiaomi 12 class="wp-image-2234550"
Xiaomi 12

O dziwo wszystko powyższe nie jest aż tak istotne, jak zachowanie oprogramowania MIUI, nad którym Xiaomi ciężko pracuje od wielu lat. Kiedyś ta nakładka była jedną z tych przeładowanych i spowalniających działanie urządzenia, ale dziś? Dziś jest zupełnie inaczej. MIUI uczy się zachowań użytkownika i optymalizuje działanie do wzorców, które z czasem poznaje. Smartfony takie jak Xiaomi 12 uczą się też odpowiedniego zarządzania procesami w tle, by inteligentnie pozwalać działać niezbędnym procesom, a ograniczać działanie tych, które tylko spowalniają działanie urządzenia.

Xiaomi 12 class="wp-image-2234568"
Xiaomi 12

W efekcie użytkownik nie musi się niczym martwić; w niepamięć można puścić wszelkie dodatkowe aplikacje do „czyszczenia” telefonu (które zwykle tylko go jeszcze bardziej spowalniały) czy „ubijanie” aplikacji w tle. Nowoczesny telefon, taki jak Xiaomi 12, robi to za nas i będzie to robił przez wiele lat. Ponadto producent obiecuje trzy duże aktualizacje Androida i co najmniej cztery lata aktualizacji bezpieczeństwa. Jeśli zatem kupimy telefon w 2022 r. i nie uszkodzimy go fizycznie, to o wymianie sprzętu na nowy możemy myśleć dopiero w 2026 r., a może i później.

 class="wp-image-2234556"
Xiaomi 12

Im rzadziej zmieniamy telefon, tym lepiej.

W obecnym krajobrazie ekologicznym i ekonomicznym lepiej dla wszystkich jest, jeśli nie będziemy zmieniać telefonu co rok czy co dwa lata. Przede wszystkim, im dłużej trzymamy się swojego urządzenia, tym większa szansa, że nie przyczynimy się do wzrostu zalegających na świecie hałd elektrośmieci (pamiętajmy przy tym, by zużyty telefon zawsze oddawać do recyclingu!). Patrząc też na rosnące ceny urządzeń, wynikające z coraz to większych problemów z dostępnością podzespołów i surowców, kupno smartfona takiego jak Xiaomi 12 to też mądra decyzja z punktu widzenia domowego budżetu. Nawet jeśli raz wydamy więcej pieniędzy, to warto to zrobić, by oszczędzić sobie trudów i wydatku na nowy telefon na długie lata.

Lokowanie produktu: Xiaomi
Najnowsze