Nadchodzi Samsung Galaxy S22. W modelu są dwójki, więc mamy dwie daty premiery. Nie pytajcie

Kilka dni temu niejaki Ice Universe – osoba posługująca się tym pseudonimem już nieraz wykazała, że ma dostęp do niejawnych informacji – twierdzi, że Samsung zaplanował premierę swojego nowego sztandarowego telefonu - Galaxy S22 - na ostatni tydzień stycznia. Zwykle na tym dyskusja by się zakończyła, ale Jon Prosser – który czasem podaje prawdziwe informacje, ale też niejednokrotnie się mylił – twierdzi, że Galaxy S22 pojawi się nieco później.

Według źródeł dziennikarza, konferencja zaplanowana jest na 8 lutego na godz. 16:00. Według Prossera, tego samego dnia ma też ruszyć przedsprzedaż Samsunga Galaxy S22, a w normalnej sprzedaży ma się pojawić 18 lutego.

Komu wierzyć? Dobre pytanie. Przeciwko Prosserowi przemawiają liczne przypadki, w których dziennikarz był pewien tego, co publikował na swoim koncie twitterowym, co później okazywało się bzdurą. Z drugiej strony Prosser niejednokrotnie miewał też rację. Niezależnie od powyższego, do premiery pozostało już niewiele czasu.

Samsung na razie milczy na temat Galaxy S22, ale pojawiło się już nieco nieoficjalnych, niepotwierdzonych informacji. Ba, pojawiły się nawet zdjęcia telefonu (w odmianie Ultra). Wygląda też na to, że poznaliśmy specyfikację aparatu najdroższej z odmian, widzieliśmy też przeznaczone dla niego etui.

Telefon ma pracować pod kontrolą układu Exynos 2200, który zawierać ma układ graficzny Radeon o mikroarchitekturze RDNA2 – a więc tej samej, jaka jest stosowana w konsolach PlayStation 5 i Xbox Series. Telefon ma być wyposażony w 50-megapikselowy aparat, któremu mają towarzyszyć moduł szerokokątny i 3x zoom. Wersja Ultra ma być wyposażona w 108-megapikselowy aparat. Galaxy S22 ma zapewniać odświeżanie ekranu na poziomie 120 Hz, głośniki stereo, szybkie ładowanie, bezprzewodowe ładowanie i wodoodporność.