MediaMarkt sprzedał wszystkie iPhone’y 13 i już czeka na nowe. Wiemy, które modele cieszą się największym wzięciem
iPhone 13 to – jak niemal każdy iPhone do tej pory – absolutny hit. Telefon w MediaMarkt wyprzedał się na pniu, zniknęła w okamgnieniu cała pula przedsprzedażowa. Sklepy już się szykują na kolejne dostawy.
Na dziś nie wiemy, w jakich ilościach sprzedaje się nowy telefon Apple’a. Dobrą wskazówką może być jednak aktualna dostępność telefonu. Można założyć, że Apple – jedna z największych firm technologicznych na świecie – zdołał zabezpieczyć odpowiednią liczbę sztuk swojego sztandarowego produktu na premierę. Można również założyć, że dużą część dostępnej puli telefonów przejęły największe i najsprawniejsze sieci handlowe.
MediaMarkt bez wątpienia jest taką siecią. To jeden z liderów polskiego rynku… a i tak przedsprzedaż iPhone’a w tej sieci musiała zostać zakończona. Mimo dużej puli klienci wykupili cały stan magazynowy MediaMarkt.
- iPhone 13 wzbudził ogromne zainteresowanie klientów i już w pierwszych godzinach po uruchomieniu przedsprzedaży wyprzedały się wszystkie dostępne modele. Największym zainteresowaniem kupujących cieszył się iPhone 13 Max i iPhone 13 Pro. MediaMarkt zaoferował wszystkie omnichanellowe formy sprzedaży – dostawa do domu w dniu premiery lub odbiór w markecie z opcją płatności online lub w korzystnych ratach - mówi mi Paweł Kuźma, E-Commerce & TradeMarketing Director w MediaMarkt.
iPhone 13 – dostępność w MediaMarkt. Spektakularny sprzedażowy sukces.
Nowe telefony Apple’a sprzedają się doskonale w przedsprzedaży i nic dziwnego – są jeszcze lepsze od zeszłorocznego hitu, jakim był iPhone 12. Po raz pierwszy w telefonach pojawił się wyświetlacz z adaptacyjną częstotliwością odświeżania 120 Hz, choć tylko w linii iPhone Pro. Będą też jaśniejsze od tych montowanych w zeszłorocznych modelach. Nieznacznie zmienił się wygląd telefonu. Wcięcie w wyświetlaczu jest też nieco węższe.
Sercem iPhone’a 13 jest układ Apple A15 Bionic, który jest o 50 proc. szybszy niż jego poprzednik. Układ ma 6-rdzeni i 4-rdzenie graficzne zapewniające 30 proc. wzrost wydajności. Aparaty zostały usprawnione tak jak i algorytmy przetwarzania obrazu. W dwóch tańszych iPhone’ach będą dwa obiektywy (szeroki i ultraszerokokątny), podczas gdy w dwóch droższych telefonach z linii iPhone Pro będą trzy (szeroki, ultraszerokokątny i portretowy) wraz z czujnikiem LiDAR. Wszystkie iPhone’y 13 mają też optyczną stabilizację matrycy.
Apple obiecuje, że nowy telefon pomimo jaśniejszego wyświetlacza i szybszego procesora będzie pracował dłużej na jednym cyklu ładowania. Użytkownik ma liczyć nawet na 1,5 godz. więcej działania w przypadku iPhone’a 13 mini i 2,5 godziny dłuższe działanie w przypadku iPhone’ 13 w porównaniu do poprzedników. W przypadku iPhone’a 13 użytkownik ma mieć z kolei o 1,5 dłuższy czas pracy na jednym ładowaniu, a iPhone 13 Pro Max będzie działał aż o 2,5 dłużej niż poprzedni.
Materiał powstał we współpracy z MediaMarkt.
