Polacy wchodzą do tajnego nazistowskiego kompleksu. Została ostatnia ściana. Co kryją hitlerowskie podziemia?
Pasjonaci po latach starań i przygotowań są coraz bliżej rozwiązania zagadki, co kryją podziemia pod Kamienną Górą w Lubaniu. Od 76 lat są niedostępne dla człowieka, mimo że naziści najwyraźniej liczyli, że kiedyś znowu tam trafią.
Wszystko zaczęło się dziesięć lat temu. To właśnie wtedy Tomasz Bernacki - członek Stowarzyszenia Miłośników Górnych Łużyc, urzędnik, geolog i pasjonat historii – odkrył plany budowy schronu pod Kamienną Górą. Miejsce było wyjątkowe, bowiem w trakcie II wojny światowej Niemcy wydrążyli w bazalcie podziemny kompleks militarny.
Nazistowskie podziemia. Co miało się w nich znajdować?
Tego do dziś nie wiadomo. Uciekający z frontu naziści wysadzili sztolnie, ale jak mówił autor kanału Wyprawy Leona nie wykluczali powrotu. Co w takim razie znalazło się za ich plecami, co chcieli tak bardzo ukryć? To pytanie dręczyło pasjonatów historii skupionych wokół Stowarzyszenia Miłośników Górnych Łużyc.
W 2019 postanowili dostać się do wnętrza góry. W listopadzie rozpoczęto realizację projektu Podziemia Kamiennej Góry w Lubaniu. Przeprowadzone wykopy i prace wiertnicze potwierdziły istnienie podziemnych korytarzy – pisano na stronie miasta Lubań.
Projekt jest niezwykle skomplikowany – wyjaśniał S. Terenda. - Fakt, że nikt nie wszedł do tych sztolni od 76 lat już o czymś świadczy. Od samego początku wiedzieliśmy, że łatwo nie będzie. Do tego nie wszystko da się zrobić za darmo.
Pomysłodawcy drążenia zebrali łącznie prawie 200 tys. zł. To jednak nie koniec, bo wciąż potrzebne są fundusze. W miniony weekend zakończył się kolejny etap prac. Już tylko 10 m dzieli pracującą ekipę od wejścia do wnętrza zagadkowego obiektu z czasów II wojny światowej.
Marszałek Województwa Dolnośląskiego zdecydował się wesprzeć prowadzących akcję. Na 6 września zaplanowany jest kolejny, już ostatni etap – przebicie się przez ścianę i odkrycie wszystkich tajemnic kompleksu.