REKLAMA

Prawdziwy polski układ. X-kom sprzedał telefon za 100 kilogramów cebuli

Wiemy, na co przeznaczył tę nietypową walutę klient oraz jak warzywo zostało spożytkowane. Jeśli pociekła wam ślinka na myśl o jajecznicy z cebulką, to odpowiedź tym bardziej sprawi, że zabawicie się w Makłowicza.

x-kom promocja
REKLAMA

To nie był błąd sklepu, a wyjątkowa akcja promocyjna. Należało wykazać się refleksem i o odpowiedniej porze – 22 czerwca o godzinie 13:00 – złożyć zamówienie i wykorzystać warzywny kod. Z hasła „cebula-deal"  mogła  skorzystać  tylko  jedna  osoba, co pozwalało jej wybrać którykolwiek z blisko sześciuset smartfonów w ofercie x-komu.

REKLAMA

Zastosowaliśmy bardzo prosty przelicznik walutowy. Każda złotówka  w  cenie telefonu to jedna cebula. Była szansa, że najszybszy klient wybierze najdroższy telefon w naszej ofercie. To by oznaczało blisko 9  tysięcy cebul w którymś z naszych salonów. Podjęliśmy jednak to ryzyko - wytłumaczył Adam Filipczak, social media manager, pomysłodawca akcji

Najszybszym szczęśliwcem okazał się pan Grzegorz z Olsztyna. Wybrał smartfon Realme 7, który normalnie kosztuje 849 zł. Mogący pochwalić się refleksem klient musiał więc zapłacić 849 cebulami. Okazało się, że właśnie tyle mieści się w siedmiu workach, ważących ponad 100 kg. Pan Grzegorz zapłacił za nie 180 zł. Ciekawy jestem miny kasjerów…

Cebula deal w akcji

Skąd ten nietypowy pomysł? Okazuje się, że z życia. Są w Polsce osoby, które chciałyby, żeby można było płacić cebulą częściej. Jak jeden z klientów z Wyszkowa, który kupując robota sprzątającego, nabił go na wagę jako… cebula.

W tamtym wypadku udało się zbić cenę z 499 złotych na nieco ponad 16  złotych. U nas procentowo rabat był trochę mniejszy, ale przynajmniej za zakup u nas nie grozi kara do 8 lat więzienia – wyjaśnił Kamil Szwarbuła, rzecznik prasowy x-kom

100 kilo cebuli to nie w kij dmuchał. Już można przeliczać, ile jajek potrzebnych byłoby do jajecznicy z cebulą. Ale x-kom też miał kulinarne pomysły – w tym jeden, który od razu uszanujecie, jeśli choć raz byliście w Lublinie.

Jeden z worków pozwalający kupić smartfon

Finalnie 849 cebul trafiło do kantyny w centrali x-komu w Częstochowie. Z  tej okazji szef kuchni postanowił zmienić menu na następny dzień. Znalazły się w nim m.in. zupa cebulowa, cebularz, pierogi ruskie z cebulką  zasmażaną czy ryba w panierce cebulowej.

REKLAMA

Oj tak, cebularz to jest życie. Zupa cebulowa to też dobry pomysł na weekendowy obiad. Swoją drogą, ciekawe, kiedy w ofercie x-komu pojawi się książka „100 przepisów na dania z cebulą”.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA